Lekarz proktolog, romans, strzykawka

[Rusałka]

Witam serdecznie

 

Bardzo prosiłabym o interpretacje mojego snu. Mam w rodzinie ciocię co jest w tym dobra, ale nie opowiem jej tego, bo po prostu się wstydzę A więc zaczynam :

Byłam na wizycie u lekarza proktologa (diabeł wie czemu akurat u takiego ). On mnie zbadał po swojemu no i byłam rozebrana ( chyba tylko górę miałam zakrytą). Zaczęłam się ubierać i on mi pomagał w sposób czysto erotyczny... Pamiętam dokładnie wszystkie ruchy, które wykonywał ! W tym śnie czułam wielki pociąg do niego, ale jak on zapinał mi stanik (fioletowy) uciekłam ze wstydu do innego pokoju z tym stanikiem. Miałam wyrzuty sumienia, chciałam ale bałam się.. Potem byłam już ciut ubrana i on przyszedł znów. Był ubrany elegancko: biała koszula, czarne spodnie. Podeszłam do niego i znów zaczęło się przytulanie, uwodzenie i ubieranie mnie. To wszystko działo się w jakichś luksusowych ładnych wnętrzach. Pamiętam nawet jak z nim to robiłam... Erotyzm między nami kipiał.

W następnej części leżeliśmy nadzy w w wannie pełnej piany. Przytulaliśmy się i wiedziałam, że to mężczyzna dużo starszy ode mnie ( ja mam 27) no i dojrzały. Dobrze nam było w tej wannie ( a że mój mężczyzna był lekarzem ja leżałam w tej wannie koło niego i bawiłam się małą białą strzykawką, dokładnie wytryskiwałam z niej wodę w tamtym momencie).

Nagle do małej łazienki w której byliśmy przez drzwi na przeciwko wanny weszła blondynka w wieku tego pana z dziewczynką. 10 letnią, które wyglądały jakby szły w gości. We śnie myślałam, że to jego żona i zrobi zaraz scenę zazdrości i przejrzałam się w lustrze u wezgłowia wanny zawstydzona. Widziałam swoją twarz w tym lustrze i podobało mi się to odbicie, znaczy, że ładnie wyglądałam ( wyglądałam na starszą i byłam piękna). Na co dzień pomimo swojego wieku wyglądam jak małolata i trochę dziwnie się z tym czuję. W tym śnie widziałam postać lekarza od stóp do szyi, nie widziałam głowy, choć w rzeczywistości ją miał. To było tak jakbym sama nie chciała patrzeć mu w twarz.

Po wtargnięciu babka z dziewczynką wyszły, a my dalej leżeliśmy i wciąż czułam pociąg do tego gościa. Nagle nie wiem skąd pojawiły się głosy jakieś, że co ja robię, przecież ten pan mógłby być moim ojcem. Pamiętam, że w śnie pojawiło się wymawiane przez ten głos imię "Marcin".Tak się chyba nazywał ten "mój" lekarz ( Marcin to imię mojego byłego, który zerwał ze mną pół roku wcześniej i czasem myślę o nim i zdarza mi się tęsknić choć wiem , że nie pasowaliśmy do siebie). Od tamtego czasu jestem sama i jakoś teraz boję się komukolwiek zaufać

W śnie tym czasem wyszliśmy z wanny i byłam sama dalej w tych pomieszczeniach ubrana tylko w różowy szlafrok, spod którego wystawało trochę ciała i poszłam do pomieszczenia jak prysznice na basenie, na ścianach dysze prysznicowe. Pod pierwsza stała kobieta z malutkim dzieckiem zwróconym twarzą do ściany, a reszta to były jakieś dziewczyny ( może też pacjentki, nie wiem) Każda stała pod swoją dysza, a ja po środku pomieszczenia, bo dla mnie dyszy nie było.

Na koniec znów byłam z tym lekarzem i znów mnie ubierał w fioletowy stanik i sam też zbierał się do wyjścia. Cały czas chciałam mu jeszcze powiedzieć o czymś związanym z moja wizyta ( o jakiejś dolegliwości) ale przed końcem snu nie zdążyłam. No i to tyle.

Ten sen był tak realistyczny, że wręcz zdziwiłam się jak obudziłam się we własnym pokoju. Zresztą zawsze jak śnię, to śnię kolorowo i tak rzeczywiście, jakbym tam naprawdę była. Dodam jeszcze, że pierwszy raz zdarzyło mi się śnić o romansach ze starszymi mężczyznami, i na c o zień nie fantazjuję o tym, bo raczej wolę w swoim wieku facetów. Jakby ktoś potrafił to zinterpretować, będę bardzo wdzięczna i z góry dziękuję

 

M.

[Slawomir]

Witam!

Rzeczywiście nie dziwię się że z tym snem do ciotki nie poszłaś bo ja bym tez nie poszedł.

Naszczęście jest forum i zaraz poprubujemy twój sen rozszyfrować.

Zacznę od proktologa - to taka wskazówka co uważasz w soim wyglądzie za największy atrybut.

Zaś ucieczka przy zapinaniu stanika- to twoja słaba strona wyglądu.

Co do erotyzmu w śnie to typowa tęsknota za "męskim ramieniem" - poprostu brakuje ci adoracji i "cielesności". Sposoby w jaki cie uwodzi twój lekarz to jest to czego oczekujesz od mężczyzny jeżeli chodzi o formę piszczot, powinien być ..............(itu powinnaś spojrzeć na opisane sneny gdy przychodzi do ciebie w przebieralni).

Dochodzimy do wanny to że jesteście w wannie pełnej piany ja bym odczytał jako to że nie jesteś pewna swojej atrakcyjności co potwierdza twoje odbicie w lustrze, zas to że on jest duzo starszy od ciebie to są wymagania co do psychiki twojego partnera (marzysz o dojrzałym emocjonalnie mężczyźnie w wieku twojego byłego partnera) to że w śnie nazwałaś go Marcin i dodałaś mu lat no cóz to taki żarcik podświadomości bo twój poprzedni fizycznie ci odopowiadał ale duże dziecko z niego była - i to jest ta dziwczynka która wchodzi do łazienki. Co do kobiety w łazience to drugi żart podświadomości czyli to że dojrzałego mężczyznę to można znaleść ale przeważnie jest już z "bagażem" w postaci żony i to jest twój hamulec przed związkami z nobliwymi panami. Strzykawka i sposób zabawy nią - pozwolisz zostawie bez opisu (jeszcze mnie zamkną za szerzenie pornografi).

Sceny pod prysznicem i to jak jesteś ubrana ja zinterpretuje tak - każda z tych pań ma swoją "dyszę" (mężczyznę) niektóre mają nawet dzieci a ja mimo że jestem atrakcyjana(różowy szlafrok - lekko rozchylony) swojej dyszy nie mam.

Wracasz znowu do swojego lekarza i snowu stanik w kolorze fioletowym - fiolet to kolor duchowy zas stanik to część bielizny bardzo intymna czyli ja bym odczytał tą scenę tak: lekarz symbol meżczyzny, chciałabyś aby twój "lekarz duszy" nie patrzył ci tylko w dekolt ale również zaglądał w twoją duszę a wtedy ty będziesz się czuła spełnina i szczęśliwa - zaraz sie zapytasz gdzie są tacy meżczyźni?

Niestety nie wiem!

Pozdrawiam:

Sławomir

Edytowane 29 Września 2010 przez Slawomir

[Rusałka]

Dzięki bardzo Sławomir

Widzisz, wiele z tego co napisałeś ma swoje obicie w moim życiu. Mój były facet faktycznie był " dużym dzieckiem" ( rok ode mnie starszy) i może dlatego nam nie wyszło. Rzeczywiście bardzo brakuje mi bliskości mężczyzny i może nawet miałabym odwagę związać się z kimś starszym, ale tacy mają już żony A że raczej preferuję wartości moralne rozbijanie rodziny było by zupełnie nie w moim stylu. Sama pochodzę z rozbitej wiec wiem czym to pachnie....

Dziwi mnie to, że ostatnio ciągle śnią mi się jakieś wanny. Raz pełne, raz puste, ale nigdy nie ma w nich brudnej wody. Ciekawe co ta wanna oznacza.

Najbardziej śmieje się z tej strzykawki <lol2>

Ale jeszcze raz dzięki :)

[Slawomir]

Wanna to takie duże naczynie na wodę, woda zaś często w naszych snach oznacza uczucia czyli duże naczynie - wielkieeeeeeeeeeeeeeeeee potrzeby!

Co do mężczyzn no coż to gatunek na wymarciu ale cierpliwości ten twój może już gdzieś się obok kręci, zima to najlepszy okres na zakochanie bo wiosną jest tylko lepiej.

Pozdrawiam:

Sławomir

[Rusałka]

Sławomir powiedz mi jeszcze co to może być, jak uciekam przed kimś w śnie na rowerze przez las a potemi chce zbiec po schodach ale starsza kobieta - jakaś Niemka ( w jej domu to się dzieje, którego nie znam w realu) mi nie pozwala. W ogóle to jeszcze nie raz Cie poproszę o rade bo ostatnio mam jakiś urodzaj na dziwne sny, bardzo realne :) Pewnie coś się wydarzy ale jeszcze nie wiem co....

[Slawomir]

Ucieczka przed kimś to taki symbol odrzucania jakiegoś problemu to że na rowerze świadczy że problem jest męczący a że przez las to jest związane z życiem wewnętrznym (las symbolizuje naszą podświadomość).

Schodzenie po schodach, czasmi jest związane z jakaś porażką w życiu ale w tym przypadku mam wrażenie że symbolizuje to "zagłębienie" się w swojej duszy. To tak jakbyś intuicyjnie wiedziała że odpowiedź na twoje problemy jest gdzieś gleboko w twojej podświadomości (to są właśnie te realistyczne sny) zaś surowe zasady (to ta Niemka) mówi HALT - Bóg, honor,ojczyzna i nic poza tymi prostymi ramami.