kociamocia Posted May 11, 2008 Share Posted May 11, 2008 Opisując sen poniżej, przypomniał mi się także sen, który nawiedzał mnie przez bardzo długi czas w okresie mojego dzieciństwa. O ile dobrze pamiętam sen wracał tylko w weekendy (a może i śnił się też w środku tygodnia?) i powtarzał się przez dobre kilka lat. Nie pamiętam dokładnie momentu, w którym się zaczął, ani w którym skończył się powtarzać. Wyglądał następująco: Budziłam się w nocy, w moim łóżku, w moim domu. Nie pamiętam wyglądu pokoju, wiem jednak, że mieszkanie miało zupełnie inny wygląd niż to w rzeczywistości(było dużo mniejsze). Jak to małe dziecko, byłam wystraszona takim obudzeniem w nocy, więc poszłam przez korytarz (raczej wąski) do pokoju moich rodziców, aby zajrzeć, czy jeszcze tam są - i rzeczywiście byli i spali sobie w najlepsze. I w momencie gdy zamykałam drzwi od pokoju moich rodziców, w drugim końcu korytarza ukazywała się czarownica i zaczęła mnie gonić. Uciekałam do jakiegoś pokoju, a ona goniła mnie dalej. Pokój wyglądał następująco: był mały, jakieś 2x3, w kształcie prostokąta. Drzwi były na środku krótszej ściany, po drugiej stronie pokoju ustawiona była mała meblościanka z szafą itd. Na środku pokoju stał prostokątny stół, ustawiony podobnie do pokoju - tam gdzie krótsza ściana pomieszczenia, była krótsza krawędź stołu. Prawdopodobnie nic na nim nie było. W pomieszczeniu nie znajdowało się nic innego prócz meblościanki, stołu i ew. jakiegoś dywanu. Okien prawdopodobnie też nie było. Wracając: wbiegałam do tego pokoju, uciekałam przed czarownicą dookoła stołu, a ona tą samą drogą próbowała mnie dogonić i złapać. W pewnym momencie pomiędzy stołem a meblościanką pojawiało się coś w rodzaju indyka. Ów indor otoczony był jasną poświatą i lewitował nad podłogą. Uciekając przed tą straszną czarownicą, której się okropnie bałam, wskakiwałam na tego indyka - i właśnie w tym momencie sen się kończył. Zawsze. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
kociamocia Posted May 12, 2008 Author Share Posted May 12, 2008 No tak, mogłam się tego spodziewać W sumie - chyba każde dziecko chce się od czegoś uwolnić, bardziej lub mniej Dzięki ;] Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts