martha0rebel Napisano 15 Maja 2008 Udostępnij Napisano 15 Maja 2008 śniło mi się dzisiaj, że leże w szpitalu na jakimś odziale. obok mnie leży dziewczyna a naprzeciwko mnie chłopcy którzy: jeden nie widzi drugi nie moze chodzić. Lekarz pyta się po kolei co nam dolega i ja odpowiadam, że nie wiem. pielęgniarka albo lekarz mówi że zaraz przyjdzie ksiądz z namaszczeniem/ błogosławieństwem. teraz leże ale tylko z dziewczynami na sali. jest dwóch księży: jeden podtarawy,siwy, gruby drugi młody, ładny. Obgadujemy z dziewczyną ze przystojny. podchodzą do mnie młody kładnie mi ręke na ustach, łąpę się jej, i zaczyna mi burczec w brzuchu, stary się śmieje ale próbuje się uspokoić. później tak jabym z tą dziewczyną się czegoś bały, jakby ktoś już w tej sali umarł, tak w tym śnie myslałam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi