zły duch???

[boilerek]

Witam!

Mam pewien problem, postanowiłam opowiedzieć o nim po dzisiejszej nocy. Nad ranem lekko wybudziłam się ze snu i miałam wrażenie, że coś po mnie chodzi i chwyta mnie za głowę. nie widziałam tego ale może dlatego, że uchyliłam trochę oczy i szybko je zamknęłam jak tylko poczułam, że coś mnie dotyka. Miałam wrażenie, że coś we mnie wchodzi więc wystraszyłam się i zaczęłam się modlić (najpierw "Ojcze Nasz" a później "Zdrowaś Mario") no i jak odmawiałam ZM to poczułam jakby coś było wyciągane z mojej głowy. Dalej nic nie pamiętam. Nie będę się upierać, że to było prawdziwe bo sama nie wiem. Byłam w półśnie i być może to był tylko sen, aczkolwiek niezwykle realistyczny. To było dziś nad ranem. I przeszłabym nad tym do porządku dziennego gdyby nie fakt, że to nie pierwszy raz mi się coś takiego zdarza. W ciągu ostatnich 4 lat miałam kilka podobnych snów/"zdarzeń" ale w ciągu ostatnich 2 miesięcy to było już po raz trzeci. Może opowiem jeszcze o dwóch najświeższych. Tak więc wszystko dzieje się gdzieś nad ranem w półśnie. Pierwszy raz w przeciągu ostatnich 2 miesięcy był taki: byłam w półśnie i nagle poczułam, że coś naciska na moją szyję, ale nie dusi mnie rękami, tylko tak jakby przyciskał moją szyję czymś. Nie mogłam złapać oddechu ani się ruszyć. Obudziłam się i nagle to ustało, ale musiałam złapać kilka głębokich oddechów bo rzeczywiście brakowało mi powietrza. Za jakiś czas znów coś się stało. Spałam i we śnie znalazłam się w jakiejś takiej dziwnej pustej przestrzeni koloru...beżowo-sraczkowatego nagle uderzył we mnie bardzo silny wiatr, który nie był ani zimny, ani ciepły, taki letni. Ten wiatr wniknął we mnie i się obudziłam. Podobny sen miałam już kilka lat wcześniej.

Trochę mnie to niepokoi bo nie wiem czy to po prostu dziwne, aczkolwiek nieszkodliwe sny, czy serio coś się dzieje. Dodam, że nie bawię się okultyzmem, czytam tylko horoskopy ale jakoś wielce nie biorę ich sobie do serca. Czasem na internecie stawiam sobie tarota. Do kościoła chodzę czasem, wierzę w Boga, ale ostatnio jestem dość krytyczna względem instytucji kościelnych. Czasem oglądam horrory, ale te sny nigdy nie pojawiają się po oglądnięciu jakiegoś strasznego filmu.

I tu zwracam się do ludzi z tego forum...czy ktoś mógłby mi poradzić jak sprawdzić co się ze mną dzieje?

 

P.S.

Nad moim łóżkiem jest obraz Matki Boskiej częstochowskiej, taki stary ( jakieś 25 lat) wytłaczany w złotym plastiku no i wczoraj zauważyłam, że są na nim jakieś ciemne plamy. Osobiście tłumaczę to sobie tak, że jest po prostu stary i plastik się przebarwia...