jul.nik Posted October 12, 2010 Share Posted October 12, 2010 śni mi się, że jestem w starożytnym egipcie Po śmierci faraona mój partner (jestem sama w rzeczywistości, aczkolwiek powoli zaczynam się z kimś spotykać) miał zostać jego następcą, a ja królową We śnie ten mężczyzna był ciemnej karnacji i miał ciemne włosy Nagle na skrzydłach uniosłam sie nad domami i nad miastem, zaznaczyłam ręką półksiężyc nad miastem, tak jakbym chciała mu te budowle pokazać i powiedziałam "zobacz, niedługo to wszystko będzie twoje", ale on nie był zbyt zachwycony tym faktem, natomiast ja tak Po czym znajduję się nagle w jakieś sali wykończonej drewnem gdzie trwają przygotowania do imprezy Widzę mojego "faraona", który nagle był moim znajomym "z widzenia" (ten ma jasne włosy i karnację) Przedzieram się do niego przez tłum i widzę jak jakaś dziewczyna przy nim nadskakuje Nagle siedzimy przy stole, ta dziewczyna cały czas go zagaduje, a ja mam przed sobą czerwoniutkiego pomidora pokrojonego na kilka części (nie jadłam go) i ścieram mu z policzka sok z pomidora Dodam, że ten znajomy z widzenia chyba ma dziewczynę i kiedyś, kilka lat temu, nawet wpadł mi w oko Długo go nie widziałam i nawet zapomniałam o nim Spotkałam go znowu przypadkiem niedawno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.