Lenka0202 Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Od ponad roku moj byly nie zyje i niestety bardzo rzadko mi sie sni. Ale dzis miałam z nim sen. Podjechałam rowerem pod taki duzy namiot (jak wojskowy). Podeszła do mnie mojego byłego siostra i jeszcze jakas dziewczyna i składałam im kondolencje z powodu jakiejs smierci. Potem podszedł do mnie mój byly. Położył swoją dłon na moim policzku, uśmiechnął się i zapytał "DLaczego nic nie mówisz?" a ja nie mogłam sie na Niego napatrzeć. Nie potrafiłam wykrztusić z siebie żadnego słowa... Co to może znaczyć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 17 Października 2010 Udostępnij Napisano 17 Października 2010 Witam! To raczej nie sen ale odwiedziny, odwiedziny twojego byłego. To że sie uśmiechal świadczy o tym że częściej będziesz go widywać bo znaczyłaś dla niego wiele (dotyka twojego policzka) co do jego siostry może, powtarzam może on chciałby abyś z nią porozmawiała o Nim. Nie ma tutaj mowy o jakimś gniewie z jego strony, wiem że czasem obawiamy sie kontaktów sennych z osobami zmarłymi ale nie zapominajmy że oni są nadal ludźmi a przynajmniej ich lepszą cześcia i też czasami są ciekawi co tam u nas słychać. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.