Artakhshatra Napisano 19 Października 2010 Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Dziś śniło mi się, że razem z koleżanką paśliśmy na wczesnojesiennym, zielonym polu konie uwiązane na łańcuchach. Wyszliśmy z mojego domu wzięliśmy z sobą konie i poszliśmy je paść, uwiązawszy je obok siebie. Potem, gdy wyszliśmy z mojego domu, skręcając na szosę, nagle znalazłem się w miejscu silnie przypominającym miejsce oddalone o dwa kilometry. Przysunęliśmy się do siebie, tj. usiedliśmy obok siebie. Konie pasły się spokojnie na odrostach przydrożnego szczerniska na polu, na którym wcześniej rosło czyjeś zboże, wieczorna wrześniowa pogoda, bezchmurna, trochę słońca, jakby trochę wiatru, przy drodze kępy rosłej, świeżej, zielonej trawy. Atmosfera całości snu była przesiąknięta silnym poczuciem swobody, wolności. Czułem się silny, dużo pewniejszy. Mam nadzieję, że tym razem ktoś odpowie, bo piszę tu tylko wtedy, gdy widzę coś niepokojącego. W tym przypadku jest to raczej ważniejszy sen. Czy on ma jakieś znaczenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 19 Października 2010 Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Dobra ale mam kilka pytań - co to za koleżanka i co znaczy w twoim zyciu - ile masz lat i co robisz w życiu - i czy pracujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.