śmierć w szpitalu prez chorobę i na drodze w wypadku

[d4nny]

Witam,

 

dzisiejszej nocy mojej dziewczynie przyśnił się straszny sen, brzmiał tak:

 

"Leżałeś w szpitalu, byłam przy Tobie... Lekarz powiedział, że nic się nie da zrobić, że nie pokonamy

tej choroby i odłączyli Cię od aparatury. Potem jakoś jechałam do Twoich rodziców Xarą ojca powiedzieć im. Powiedziałam i jechałam do Ciebie. I tu przed [tu nazwa miejscowości] zderzyłam się z cysterną wybuchła i się obudziłam.Twoi rodzice obwiniali mnie za Twoją śmierć i życzyli mi też żebym cierpiała tak jak Ty. To było straszne."

 

proszę o interpretację tego snu, gdyż trochę się obawiam o swoje i mojej dziewczyny życie

Edited October 20, 2010 by d4nny

[Slawomir]

A jakie relacje ma twoja dziewczyna z twoimi rodzicami?

[d4nny]

jesteśmy ze sobą nie całe 5 miesięcy, znamy się może z 6... moja matka ją lubi, ojciec też jemu to raczej i tak obojętne, matka czasem tylko się czepia, że za często się spotykamy, że ona musi się uczyć ja też... ja mam 21 lat, moja dziewczyna 18

[Slawomir]

Ze snu nie wynika że wam coś grozi ale te czepianie sie twojej matki do dziewczyny może być spowodowane tym że coś "przez nią" zawalisz np. jakiś egzamin ( to jest twoja śmierć ) a wtedy to twoja matka jej "zmyje głowę" i to jest ten wybuch cysterny.

Pozdrawiam:

Sławomir

[d4nny]

jak tak przeczytałem Twoją wypowiedź to pomyślałem, że może chodzić o moje studia... mam parę semestrów w plecy na studiach no i ogólnie jestem zdecydowany aby je rzucić, matka czepia o tym nie wie, wciąż mi nie daje spokoju, pyta czy będę dalej studiowal... pewnie cos stzrelilo jej do glowy, że zaniedbuje je przez dziewczyne i ja obwinia i oto pewnie odpowiedz na ten caly sen, tylko dlaczego sni się on mojej dziewczynie a nie mnie ?

[Slawomir]

Bo kobiety to "stworzenia" intuicyjne to co do ciebie dociera bardzooooooooo powoli ona już dawno wychwyciła "czułkami" kobiecej intuicji.

[d4nny]

zgadza się, w dodatku, że to nie głupia dziewczyna, zawsze przejrzy mnie i nie tylko mnie... dzięki za pomoc, całe szczęście, że nie chodzi tu o śmierć dosłowną

[Slawomir]

To czy jest mądra czy nie to się okaże jak pozwoli ci lub nie rzucić studia!