2 sny.

[Wrath]

Witam

na początku chciałem opisać sen sprzed 3 godzin. Jest on krótki ponieważ wtedy zaspałem na około 5 minut (lub mniej).

Śniło mi się że jestem w pokoju z Babcią. Babcia siedzi na fotelu a ja chyba na kanapie. Tak siedzimy w ciszy, nikt się nie odzywa. Chciałem babcie o coś zapytać (kiedy będzie "spotkanie rodzinne" u babci), ale nie zdążyłem bo sen się nagle skończył i się obudziłem.

Jak patrzyłem w sennikach to sen o babci jest negatywnym symbolem.

Dlatego piszę ten temat. Chciałem napisać go wcześniej, ale forum nie działało 2-3h.

 

 

Odrazu korzystając z tematu napiszę mój 2 sen.

1 symbolem może być dziura w ścianie. Byłem w moim pokoju i zobaczyłem w pewnym momencie że gniazdko elektryczne jest zniszczone i jest duża dziura w ścianie, pamiętam że z bratem i mamą tam patrzyliśmy. Było tam dużo różnych drewnianych desek, dużo pajęczym i było bardzo ciemno, a nawet mroczno (tak jakoś szaro i strasznie). Dziura ta było obok mojego łóżka.

Dalsza część snu, to ja idący po mieście, było to chyba obce miasto bo rozmawiałem z mamą przez komórkę i mówiła żebym się nie zgubił, mówiła też żebym wrócił zaraz do domu bo o 19:30 jedziemy autobusem na plaże do innego miasta. Pamiętam że gdy chodziłem po mieście miałem na sobie kurtkę, raz grubą zimową, potem nagle cieńszą (tzn. letnią czy jesienną). Pamiętam też że obliczałem sobie coś w pamięci, a dokładnie swoją wagę z ubraniem. 60 kg+10kg daje 70kg i coś tam jeszcze. Mówiłem to chyba sam do siebie na głos gdy szedłem przez miasto.

Potem jechałem już na rowerze przez miasto. Jechałem po ulicy gdy nagle zauważyłem policjanta też na rowerze który przejechał obok mnie. Pamiętam że na chwile wjechałem na chodni żeby nie było że złamałem jakiś przepis, bo potem trudno było by mi się tłumaczyć policjantowi w innym języku. Jak byłem na chodniku to pojechałem za jakimś innym rowerzystą ( w sumie to w śnie widziałem kilku rowerzystów) i zobaczyłem jakąś dziewczynę na środku drogi. Przejechałem obok niej, a ona mnie zawołała po imieniu czy nazwisku i spytała czy jej nie poznałem. Ja byłem zdziwiony że ktoś mnie poznał w obcym kraju, chciałem ją zapytać o imię, ale nie zdążyłem bo nagle się obudziłem.

(mój pies przyszedł do mnie do łóżka i zaczął mnie lizać po twarzy ehh kurde trochę szkoda że mnie obudził).

 

Prosiłbym o interpretację.

Edytowane 26 Października 2010 przez Wrath