KasienkaNurek Napisano 25 Maja 2008 Udostępnij Napisano 25 Maja 2008 Śniło mi się że widziałam koc czerwony, w tym śnie byłam męrzczyzną który ma piękną klatke piersiową. koc był na trawie i podeszłam do tego koca, na tym kocu widziałam młodą kobietę, blądynke z długimi włosami(znajoma mi twarz). Chyba to był jakiś piknik, bo jak usiadłam na kocu to kanapki jedliśmy. Ta kobieta mi zaproponowała żebyśmy chodzili i pokazała mi pierścionek, ale ja powiedziałam że mam już kogoś i że nie chce. Ona Potem chwyciła za moje piersi, miała piękne dłonie. Co może oznaczać ten sen? proszę o przetłumaczenie tego snu, będe wdzięczna. Dziekuje. pozdrawiam. [ Dodano: 2008-05-25, 11:20 ] Właśnie mi się przypomniał pewien szczegół, w tym śnie pocałowałam tą kobietę, pocałunek był przyjemny. pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi