Sen o lataniu!!!

[zuzialobuz]

Na początku ten sen się zaczął, że poszłam do koleżanek się przespać na 3 dni, zaprowadził mnie mój tata bo miałam dużo torb z zabawkami (choć na żywo już się nie bawię zabawkami:ok_na:). Ten dom był taki że się wchodziło do domu (to był taki podłużny) i po lewej stronie było że jakby takie jezioro a po prawej kanapy 2 podłużne. (na żywo byłam u tych koleżanek wczoraj)... w drugim pokoju to był pokój identyczny jak mojej babci, poszłam tam rozpakowałam ubrania.. i wróciłam spowrotem do pierwszego pomieszczenia... Nie wiem z jakiego powodu się kłuciłyśmy przed tym dały mi jakieś prezenty. I jedna kazała żebym dała jej misia którego mi wcześniej dała.. (i słyszałam że chciała go wyżucić do tego jeziora, a mi powiedziała, że musi go wykąpać powiedziałam że nie!I jak już się pokłuciłyśmy wżuciłam tego misia do jeziora i powiedziałam do mojej koleżanki Klaudii (której one jej nie lubią), spakowałam się i poszłyśmi Nawet nie wiem w jakim momencie znaleźliśmy się na dworze. Wszyscy już tam stali i te koleżanki.. Tam były pola lasy skały, a na tych polach były maszyny i tak jakby budowały różne domy... I tam z nami była taka pani chyba mama mojej koleżanki i powiedziała że mamy kłopoty musimy uciekać i kazała biec za sobą... Biegneliśmy i weszliśmy na takie bardzo duże urządzenie stworzone z rur (to wszystko było ogromne). Każdy stanął na tych rurach, i mieliśmy biegnąć żeby się ruszały i zaczęliśmy lecieć. pozniej wszyscy przestali biegać i się obniżaliśmy na ziemie, ja się wystraszyłam i zaczęłam bięgnąć... Wszyscy mówili żebym nie biegła,ok przestałam.. Zaczymaliśmy się w okolicach lasu naprzeciwko mnie były ustawione 5 drzew w rzędzie i skały. a przedemną również te same pole z tą maszyną jak przedtem.. Moja koleżanka powiedziała do tej pani (bo ona prowadziła to) : że chyba się zgubiliśmy a ona powiedziała że za tymi drzewami będzie morze, wszyscy się cieszyli że nam się udało..

I się obudziłam!!!

PROSZĘ POWIEDŹCIE SZYBKO CO TO ZNACZY!!

[zuzialobuz]

Proszę pomóżcie mi z tym snem < co on oznacza ??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[nomo]

tak szczerze to myślę że powinnaś posłuchać swojej podświadomości ona daje Ci sygnał że w srodku Ciebie jest brak harmonii zaszłaś w życiu w martwy punkt w jakiejś sprawie twoja podświadomość by Ci pomogła ale musisz jej posłuchać to ten las na koncu snu morze oznacza że jest możliwe dibre wyjście z sytuacji a początek snu że tęsknisz za stanem z przed chaosu , wsłuchaj się w siebie pozdrawiam i życzę powodzenia