Dark Angel Napisano 29 Maja 2008 Udostępnij Napisano 29 Maja 2008 Pojechałam z rodziną do Niemiec. Będąc tam, weszłam do jakiegoś sklepu z odzieżą używaną. Ciuchy były staromodne, jedynym wyjątkiem była spódnica, która mi się spodobała, niestety jakaś inna dziewczyna zabrała ją. Oglądałam sobie te ubrania, aż nagle znalazłam się w ogromnej, starej bibliotece. Półki były niesamowicie wysokie, a wszystkie książki miały tę samą brązową okładkę. Najpierw zobaczyłam półki z książkami o tematyce, która mnie interesuje (książki psychologiczne, science-fiction), jednak bałam się choćby na chwilę zatrzymać, żeby je wziąć i wypożyczyć, bo atmosfera biblioteki była jakaś dziwna, straszna. Szłam dalej. Nagle zobaczyłam dwóch księży siedzących na fotelach.Jeden z nich wyglądał jak ksiądz z mojej parafii. Nie ruszali się i nic nie mówili, tylko dziwnie na mnie patrzyli. Poszłam stamtąd jak najszybciej i stanęłam pomiędzy półkami z mnóstwem książek oznaczonych jako "książki niezapisane". Faktycznie, strony tych książek były puste. Chciałam iść dalej, ale przed sobą widziałam tylko jakby mgłę. Potem znów znalazłam się w sklepie odzieżowym. Chciałam przymierzyć różne ubrania, ale moja mama kazała mi wyjść ze sklepu, bo okazało się, że w tym sklepie są jacyś nasi krewni z Francji, a ona nie miała wtedy czasu na rozmowę z nimi. Ostatecznie i tak krewni przyszli do nas i graliśmy z nimi w tenisa, a potem spotkaliśmy się jeszcza z jakimś Rosjaninem. Cały ten sen miał jakieś takie wyblakłe kolory i wszyscy byli ubrani staroświecko. Z góry dziękuję za interpretację snu :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Calipso Napisano 1 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2008 Dark Angel, Być może podświadomie czujesz że stoisz w miejscu i próbujesz to zmienić.Ale nie możesz robić tego na siłę,bo na dłuższą metę nic dobrego z tego nie wyjdzie. pozdrawiam :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi