Kanibalizm

[niunia_p]

Dziś w nocy śniło mi się, że zaciągnęłam jakiegoś faceta do lasu, tam go obezwładniłam i na żywca odcinałam mu po kolei części ciała. Tego jak mam to robić uczył mnie jakiś inny mężczyzna (nie widziałam kto, ale wiem że to był facet), dawał mi wskazówki. Kości mojej ofiary zakopałam w ziemi, a odciętego penisa rzuciłam w krzaki mówiąc "może jakieś zwierzę się naje". Całe mięso zabrałam do domu i zrobiłam klopsy mielone dla całej rodziny. Smakowało im Mój mąż znalazł obrączkę należącą do ofiary w misce z mięsem. Jednak łatwo przyjął wytłumaczenie, że znalazłam ją w lesie i mi przez przypadek tam wpadła. Wiem, że chciał te ludzkie klopsy sprzedawać, mówiąc że to mięso wieprzowe.

Wiem, że to strasznie głupi sen, ale kanibalizm w różnych postaciach śnił mi się już kilka razy. Może jestem chora psychicznie

Proszę kogoś mądrego o analizę.

[Slawomir]

Witam!

Choroby psychicznej to ja tu bym nie podejrzewał bo sen jest bardzo wyraźny w swoim przekazie i wręcz bardzo logiczny.

Czego może dotyczyć napewno nie jset to przepis na gulasz, ale opisuje twój związek małżeński.

Kanibalizm jest rzeczą ogólnie uważaną za coś obrzydliwego tak jak zdrada czy morderstwo. W twoim śnie mordujesz i ćwiartujesz meżczynę pod namową jakiegoś innego mężczyzny (musisz sie zastanowić kto to jest w realu i do czego cie namówił), zakopywanie kości to takie ukrywanie przed światem swojego czynu ale prawda zawsze wypływa na wierzch tylko dlaczego w postaci ślubnej obrączki - nato pytanie musisz już sama odpowiedzieć.

Pozdrawiam:

Sławomir

[niunia_p]

Dziękuje za interpretację. Daje do myślenia, tyle że ja nie zdradziłam nigdy mojego męża. Czy ten sen może oznaczać coś innego? A może przyszłość? Proszę o odpowiedź.

[Slawomir]

A czy nie podejrzewasz męża o zdradę - bo sen może dotyczyć również obaw?

Zwróć uwagę że w śnie wyrzucasz penisa aby jakieś zwierze go zjadło może to również świadczyć o oziębłości.

Czyli masz do rozpatrzenia jeszcze dwie potenjalene przyczyny snu.

[niunia_p]

Hmm oziębła na pewno nie jestem, raczej mam większe libido od mojego męża. Może jednak warto przyjrzeć się ostatniej opcji - podejrzenie o zdradę męża. Raczej nigdy go nie podejrzewałam, a może powinnam? Może sen mnie nakierowuje, abym na to zwróciła uwagę. Pomyślę nad tym. Będę czujna

Jak już wcześniej pisałam - kilka razy śnił mi się kanibalizm. Wcześniejszy, bardzo wyraźny sen był o tym, że ja byłam lekarzem. Popełniłam jakiś błąd medyczny i mój pacjent (mężczyzna) zmarł. Chciałam to ukryć i zaczęłam niszczyć dowody. Między innymi wrzuciłam pościel z łóżka szpitalnego do wielkiej pralki. Po jakimś czasie zauważyłam, że w tej pralce wylądował także mój pacjent, a pralka została nastawiona na gotowanie. Takim sposobem zrobiłam rosół dla rodziny. Gdy już wszyscy się najedli (ja nie jadłam tego) usłyszałam telefon. Osobą po drugiej stronie słuchawki okazał się mój nieżyjący pacjent, dzwonił do mojego taty (okazał się jego znajomym). Byłam strasznie przestraszona i nie wiedziałam co się dzieje, bo ostatecznie on wcale nie umarł.

Może jeden sen z drugim ma jakiś związek?

[Slawomir]

Czy ma związek tak.

W obu snach obiektem kulinarnym jest mężczyzna, co prawda pierwszy ma typowe podłoże seksualne co moze wskazywać o wsponianym przez ciebie libido. Co do pościeli i łóżka to ma to trochę wspólnego ze sprawami seksualnymi ale w sposób bardziej ukryty niz ze snu poprzedniego. Co do zdrady, w snie niema przesłanek tylko podejrzenia (to jest to wyrzucanie penisa - "ja mam z niego mały pożytek to moze ktoś inny korzysta")

[niunia_p]

Coś w tym jest, pomyślę nad tym. W każdym razie dzięki wielkie za fachową interpretację i pozdrawiam