Gość sheina Napisano 8 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2010 Śniło mi się, że ujrzałam w trumience i moje własne, zmarłe juz dziecko. Chyba jakiś mężczyzna z kobietą otowrzyli te trumne.... niestety nie pamiętam kto to był...Wyglądało ono dobrze, tak,jakby niedawno pochowane, troche czerwone, nie wiem czy to byla krew , jej pzoostałośc, ale chyba raczej odcien skory... to dziecko miało dużo włosów czarnych i kiedy na nie spojrzało... bo spojrzało, normalnie miało przymróżóne oczka na chwile, spojrzało na mnie, po czym znowu zasnęło... pamiętam, ze bardzo rozczulił mnei ten widok... chyba nawet uroniłam łze mówiąc : moje kochanie... Ja nie mam dzieci nie jestem mezatka, ale mlodą dziuchą dla wyjasnienia. Co to moze oznaczac....?:smutny_na: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.