Alcara Napisano 9 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Witam, witam... dawno nic mi się ciekawego nie śniło, aż do tej nocy, tak więc proszę o wsparcie w zrozumieniu i interpretacji mojego koszmaru. W formie wstępu ... w życiu mialam trzy domy, w pierwszym się wychowałam z Mamą i Tatą, w drugim spędziłam czas dorastania tylko z Mamą, trzeci stworzylam już sama. W moich snach bardzo często pojawia się dom dziadków, z którymi byłam bardzo związana i wierzę, że Babcia po śmierci daje mi wskazówki, jest takim aniołem stróżem. Nigdy nie śni mi się dom współczesny, a ten, w którym mieszkałam z Mamą bardzo rzadko - chyba raz. Pierwszy dom też śnił mi sie chyba raz w życiu. Dziś właśnie śnił mi się mój pierwszy dom, a raczej ogródek, - było ciemno, ponuro mimo leżącego jak sie później okazało śniegu. W ogródku stało srebrne auto przysypane śniegiem. Byłam zdziwiona, ze stoi tam taki samochód, nie wiedziałam czyj był. W całym tym mroku czułam, ze ktoś obcy kręci się po ogródku, w końcu się zbliża. Przestraszyłam sie i schowałam za ten samochód wciskając się w ten śnieg. Wzięłam telefon i zaczęłam dzwonić na policję, i zdąrzyłam powiedziec tylko tyle, ze potrzebuje pomocy, jest jakiś napad i podawałam adres, ale nie ten, przy którym stał ten mój pierwszy dom, ale ten, w którym mieszkałam później - drugi,- w którym nadal mieszka moja Mama. Nie wiem czemu, ale podawałam adres niezgodny z prawidlowym miejscem. Jak skończyłam podawać kod, ten zloczyńca złapał mnie za ramię a ja rzuciłam słuchawkę, krzycząc, że właśnie zadzwoniłam po policję!! a on mi na to, ze on tez jest z policji ... no i przebudziłam spocona ... brrrrrrrrrrrrrrrrr... W całym tym śnie ten dom byl takim jakby ciemnym, brudnym, zapuszczonym barakiem, ale poznawałam w nim dom z dzieciństwa. Ważne chyba jest jeszcze to, że we śnie czułam, że tam nie mieszkam już, ale poszłam zobaczyć stare śmieci po latach... z góry dziękuję za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alcara Napisano 12 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 12 Listopada 2010 up, up... moze jednak ktoś mi pomoze? Proszę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.