Co to było?! proszę o rade...

[Ihtir]

Niedawno odwiedziłam kolegę mojej koleżanki. To był dzień kiedy go poznałam, gdy tylko weszłam do jego mieszkania, poczułam się dziwnie, nie chciałam z nim rozmawiac, czułam że jak powiem za dużo to się w nim zakocham, czułam jak z każdym słowem nasza więź się zacieśnia, jakbym go znała. Zaczełam się strasznie źle czuc, dusić się, było mi bardzo smutno, ciało mi drętwiało. On posiadał pewne zdolności parapsychiczne i wpatrywał się we mnie bardzo długo, jakby lustrował moją duszę, Po powrocie do domu, czułam jakby świat wywrócił mi sie do góry nogami, zaczełam dostrzegac niewyraźną aurę ludzką. Gdy go spotkałam na ulicy, i tylko koło mnie przeszedł poczułam jakby coś wdeptało moją duszę w ciało, zaczełam się cała trząść, nogi i ręce jakgyby przechodziły ciężką delirkę, czułam ze gdybym miała z nim rozmawiac lub dluzej przebywac to bym się udusiła lub umarła, doznałam ogromnego szoku na jego widok, jakby coś mnie przeraziło. Wszystko odczułam bardzo mocno, namacalnie jakąś dziwną energię. Boję się go spotykac, bo bardzo źle się czuję,gdy go widzę jakby mnie ktoś obuchem uderzył. Ale podświadomie chyba dąże do tego, bo nie potrafie zrozumiec dlaczego tak jest. Pierwszy raz w życiu mam coś takiego i nie potrafie tego wytłumaczyc. Czy on jest wampirem energetycznym? Czy też co powoduje, że aż tak namacalnie odczuwam jego sekundową obecnośc, że nie panuję nad sobą i jestem totalnie wyprowadzona z równowagi. Gdy o tym nawet teraz myślę czuje się bardzo słabo i nie swojo... proszę o rade.

Edytowane 14 Listopada 2010 przez Ihtir

[Gość Viperius]

Uginają Ci się nogi, gdy go widzisz? Toż to prawdziwa miłość! I bynajmniej nie żartuję, ale jeśli wolisz okultystyczne wyjaśnienie, a raczej domysły...

Duszenie się, złe samopoczucie, odrętwienie... Trochę przypomina to objawy ataku przez zmorę, albo właśnie wampira. Po czym sądzisz, że ma "pewne zdolności parapsychiczne"? A to o śnieniu, to raczej tekst na podryw. Szkoda, że mi się tacy znajomi nie zdarzają... Na Twoim miejscu postawiłbym wokół siebie tarczę i porozmawiał z nim o tym. Zdarza się, że wampiry wysysają energię przez samo wpatrywanie się w ofiarę, nawet nie zdając sobie sprawy z tego, że pozbawiają ją siły.

[siloam]

Zadurzyłaś się w nim, ot co.

[Ihtir]

Wiem, ze ma zdolnosci, bo mówił ze widzi duchy, ze podrózuje po astralu, widzi duzo rzeczy, zajmuje sie rozwojem duchowym, duzo medytuje, wyczuwa energie ludzi itd. Pozatym on jest zakochany w kims innym, i na pewno tekst o snie nie byl skierowany na podryw. Z mojego opisu moze wynikac ze to jakies zakochanie, jednak ja juz wielokrotnie bylam w zwiazkach i nigdy nie spotkałam się z czyms, aż tak dobitnie. Nie są to miłe odczucia, jestem cała rozchwiana, boję się go i raczej nie chce z nim rozmawiac, bo mysle ze się uduszę. Zamiast przyjemnych doznan ( jak to jest zazwyczaj w zakochaniu itd), sa same strasznie namacalne i odpychające, jakby ktos chciał mnie zabic.

[Belen]

To zerwij kontakt z tym człowiekiem. Proste. Poczytaj na forum jak się odciąć.

[Gość beneton123]

Być może między wami jest związek karmiczny, niektóre objawy by na to wskazywały.

[Ihtir]

Jeżeli jest to związek karmiczny, to dlaczego tylko ja odczuwam te wszystkie dziwne aspekty, a on jako ten co jest dużo dalej w rozwoju duchowym ich nie ma. Wydaje mi się, że jezeli ktoś ma pewne umiejętności to tym bardziej będzie świadom tego, że to karmiczny związek i coś z tym zrobi, a tak się nie dzieje...

[largo7]

"on" teraz ma taką władze, to tylko pare chwil, w których się wylewa ... wg mnie to żółtodziób bo nie umie w pełni wykorzystać owych zdolności ... moja rada [moje zdanie] olej go, staraj się nie skupiać nad nim, nie skupiać nad jego obecnością czy słowami / to amator ... pamiętaj, im bardziej kogoś olewasz tym bardziej jesteś odporna na daną osobę.

[Rytus]

"on" teraz ma taką władze, to tylko pare chwil, w których się wylewa ... wg mnie to żółtodziób bo nie umie w pełni wykorzystać owych zdolności ... moja rada [moje zdanie] olej go, staraj się nie skupiać nad nim, nie skupiać nad jego obecnością czy słowami / to amator ... pamiętaj, im bardziej kogoś olewasz tym bardziej jesteś odporna na daną osobę.

 

Nie Tobie przeznaczone oceniać ludzi, których nie znasz.

[Belen]

A kto mu zabroni? Każdy ocenia każdego.

[Dzwiedz]

largo7 nie oceniaj nikogo pochopnie mozesz sie kiedys na tym przejechac szczegolnie jesli chodzi o potencjał. A moja rada dla Ihtir to popierwsze przeprowadzac rytual oczyszczenia. Nastepnie zapewnj sobie ochrone cos w rodzaju tarczy najlepiej poprzez wizaualizacje i/lub talizman (pamietaj ze bedzie on skuteczny tylko w przypadku w ktorym sama uwierzysz w jego moc, talizman jest tylko narzadziem wspomagajacym nasza wewntrzna siłe). I najwazniejsze jesli odczuwasz strach przed tym człowiekim jako osoba a nie przed spotkaniem z nim raczej mozemy wykluczyc miłosc. I do czasu az nie poczujesz sie wytarczajaco silna unikaj tego człowieka. W podobnej sytuacji był moj kolega wiec troche cie rozumiem. Gdybys miała jakies pytania pisz smiało na gg 13371160