Camila Posted November 11, 2010 Share Posted November 11, 2010 Witam, mialam ostatnio okropny sen, z tego co pamiętam to siedzialam w domu znajomej i rozmawialam z jej matka potem dolaczyli do nas mezczyzni( nie znalam ich) bylo ich 3 i gotowali krewetki( troche to dziwne no ale tak mi sie snilo), nastepnie wyszlam z ich domu i znalazlam sie na jakiejs krzyzowce, przeszlam przez ulice i szlam wiejska droga wsrod alei drzew a gdzie czasami staly pojemnkik znowu z krewetkami i czulam ze gdzies w poblizu jest jezioro. Nagle doznalam uczucia ze lepiej nie isc tu samemu zwlaszcza ze zobaczylam za mna jadacy czarny samochod. Wrocilam na druga strone krzyzowki skad przyszlam ale za chwile znow wrocilam w ta alejke drzew. Szłam i znowu zobaczylam to samo auto jadace za mna, wyszedl z niego jakis mezczyzna i patrzyl na mnie okropnym pozadajacym i oblakanym wzrokiem, mialam wrazenie ze chce mi zrobic krzywde, zaczelam krzyczec i uciekac, caly obraz jakby przeniosł sie w tunel miedzy peronami na dworcu pkp, z prawej i lewej strony schodzily kobiety ale mimo to ze ja krzyczalam nikt mnie nie widzial i nie slyszal w dodatku ciagle bylam w takiej samej odleglosc od tego faceta a on ciagle na mnie patrzyl i sie usmiechal. Prosze zinterpretowac moj sen, mam nadzieje ze nie przytrafi mi sie cos takiego i nigdy nie spotkam tego mezczyzny a po czesci pamietam jak wygladal Z gory dziekuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.