anabelll Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Miałam ostatnio sen który nie daje mi spokoju. Zaczęłam ostatnio nowy etap w życiu i martwię się jak mi pójdzie. Sen spotęgował moje obawy. Tak więc proszę o interpretację owego snu. Śniło mi się, że byłam nad akwenem wodnym, i wiem, że to był ocean. Ocean też był bardzo wzburzony... Płynęłam statkiem, z dwoma członkami rodziny, byłą to moja ukochana babcia, której zawdzięczam wszystko co mam, oraz mąż siostry mojej mamy. Najpierw z tego statku wypadła moja babcia, a później on, nic się im nie stało, ponieważ na powierzchni, oceanu były takie barierki jak na basenie i nimi mogli się 'dogramolić' do brzegu. Ja również wypadałam za burtę statku, i płynęłam do brzegu, ciężko mi było dopłynąć, bo woda byłą bardzo wzburzona,a fale ogromne! Ten sen pozostawił we mnie poczucie lęku. Proszę o pomoc! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Truskawka777 Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 A jaka była woda ? Brudna czy czysta ? . Bo może to wiele oznaczać kolor wody Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelll Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 raczej brudnaa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Truskawka777 Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 W twojej rodzinie , może sie przydarzyć się ciężka choroba , i śmierć . Ale nie musi być to twoja ukochana babcia czy wujek . Może to być inny członek rodziny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelll Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 heh... to nie dobrze. A może jest też inna interpretacja mojego snu?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Truskawka777 Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Ze szczegółów które tutaj podałaś w opisie swojego snu tylko taka interpretacja jest . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelll Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 dziękuję za pomoc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted November 12, 2010 Share Posted November 12, 2010 Miałam ostatnio sen który nie daje mi spokoju. Zaczęłam ostatnio nowy etap w życiu i martwię się jak mi pójdzie. Sen spotęgował moje obawy. Tak więc proszę o interpretację owego snu. Śniło mi się, że byłam nad akwenem wodnym, i wiem, że to był ocean. Ocean też był bardzo wzburzony... Płynęłam statkiem, z dwoma członkami rodziny, byłą to moja ukochana babcia, której zawdzięczam wszystko co mam, oraz mąż siostry mojej mamy. Najpierw z tego statku wypadła moja babcia, a później on, nic się im nie stało, ponieważ na powierzchni, oceanu były takie barierki jak na basenie i nimi mogli się 'dogramolić' do brzegu. Ja również wypadałam za burtę statku, i płynęłam do brzegu, ciężko mi było dopłynąć, bo woda byłą bardzo wzburzona,a fale ogromne! Ten sen pozostawił we mnie poczucie lęku. Proszę o pomoc! Ten sen raczej wskazuje na to że jesteś już zmęczona walką z przeciwnościami losu ( to jest to twoje wypadnięcie za burtę i zmęczenie przy płynieciu do brzegu). Co do innych zagrożeń to ja ich tu nie widzę, jedyne co mozna wywnioskować z tego snu to to że końcówka spraw, zmian musisz wprowadzić sama ( to jest to wypadnięcie rodziny za burtę). A śmierć kogoś bliskiego to ja nie wiem na jakiej podstawie można coś takiego pisać chyba że cały świat to ludzie ci bliscy a przecież cały czas ktoś się rodzi i umiera. Pozdrawiam: Sławomir Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anabelll Posted November 12, 2010 Author Share Posted November 12, 2010 To fakt czuję się już zmęczona... Dziękuję i pozdrawiam Anabelll Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.