czy aura moja i mojego domu wymaga oczyszczenia?

[bernatka]

Witam!jestem nowa na forum,nie wiem czy dobrze trafiłam,ale spróbuję opisać swój problem.Chodzi o to,że nie wiem czemu,ale często jestem jak wypompowana,nie mam chęci na nic,jestem niemiła dla najbliższych,krzyczę i złoszczę się na nich z byle powodu.Wiem,że to głupio brzmi,ale to jest naprawdę mój problem i bardzo chciałabym to zmienić.Brałam na próbę łagodne środki uspokajające (na receptę)ale nie było poprawy.Nie wiem,czy to istotne,ale wolę podać wszystko co mi przyjdzie do głowy z nieprzyjemnych rzeczy,które mnie spotkały-j2 lata temu 2 osoby z rodziny narobiły dużo plotek na mój temat,że niby rzekomo miałam naopowiadać na pewne osoby niestworzone rzeczy co jest absolutną nieprawdą.Bardzo to wtedy przeżyłam.Ponadto wcześniej (8 lat temu)po śmierci dziadka(zmarł w domu,w którym mieszkam) siostra mamy(mieszkają z nami rodzice)oskarżyła nas o takie rzeczy,że po prostu do dziś uwierzyć nie możemy skąd w bliskich osobach tyle podłości i obłudy.W międzyczasie za niedługo po tych wydarzeniu miałam wypadek(potrącił mnie samochód).Dodam,że jestem osobą wierzącą,przed opisywanymi wydarzeniami było wszystko ok w rodzinie i w ogóle-zresztą mieszkałam gdzie indziej i nie miałam jeszcze swojej rodziny.Część z opisywanych wydarzeń miała miejsce w domu,w którym mieszkam(kłótnie,kłopoty rodzinne etc.).Może trzeba jakoś oczyścić dom i siebie z negatywnej energii?Celowo nie piszę złej,bo absolutnie nie mogę powiedzieć,że prześladuje mnie pech,ale mam wrażenie,że nie jest tak jak być powinno.Proszę napiszcie co o tym myślicie-być może wyolbżymiam sprawę,ale nie krytykujcie,tylko poradźcie co i jak.

[Buddha]

Na Twoim miejscu raczej zastanowiłbym się nad sobą. Nie ze uważam, że to twoja wina. Po prostu niektórzy ludzie mają tyle nierozwiązanych problemów emocjonalnych, że przyciągają takie zdarzenia.

 

Polecam zamiast oczyszczać aury - pomedytować trochę - np. medytacja serca itd. Postaraj się przy tym wybaczyć innym i sobie. Poszukaj sobie też w internecie informacji o tzw. Metodzie Sedony- pracuję od jakiegoś czasu i naprawdę daje rezultaty w pracy z emocjami. Popracuj nad swoim zdrowiem - wybierz się na fitness, popływaj. Sprawdź swoje nawyki żywieniowe. Większość "ofiar wampirów"/ "ofiar przekleństw" itd. które przychodzą tu po pomoc - to ofiary własnego trybu życia. Nie mówię że tak jest koniecznie w Twoim wypadku. Ale popracować nad tymi aspektami zawsze się opłaca. A jeśli po paru tygodniach nie będzie poprawy -wróć to podam Ci jakieś rytuały/zioła/ inne cuda na oczyszczenie aury domu/ Twojej/zdjęcie klątw/odgonienie pecha/odcięcie od wampirów

 

Pozdrawiam i witam na forum

Edytowane 14 Listopada 2010 przez Buddha

[Gość beneton123]

Ponieważ emocje hulają wtedy, gdy się im na to pozwoli polecam trening kontroli emocji, kilka sposobów można w necie znaleźć.

[Buddha]

Dlatego własnie polecam metodę Sedony

 

poczytać można o tym m.in. tu:

Taraka: Metoda Sedony: Uwolni nadmuchanego tyranozaura!

Taraka: Metoda Sedony

[Pit]

Oczywiście ,obecnie jest wiele metod pracy z Własnymi Emocjami (Pokonywaniem Umysłu lub poznawaniem samego siebie ).

Nieokiełznane i rozszalałe emocje ,mogą poczynićwielkie szkody tak w naszym Umyśle,Psychice, jak i Ciele i Duchu (świecie wewnętrznym ) jak i poczynić szereg nieprzyjemnych zdażeń w naszym świecie zewnętrznym ,ponieważ Człowiek to istota Psycho-fizyczno-Duchowa i "Jak Na Górze Tak Na Dole " lub "Jak Wewnątrz Tak Na Zewnątrz "

Polecam taki artykół do nauki pracy z własnymi emocjami : Psychologia.net.pl - portal psychologiczny

[Belen]

Dlatego własnie polecam metodę Sedony

 

poczytać można o tym m.in. tu:

Taraka: Metoda Sedony: Uwolni nadmuchanego tyranozaura!

Taraka: Metoda Sedony

 

A metoda Sedony jest w porządku i działa bo sam stosuję.

[Buddha]

Od jak dawna? Jesteś już masterem i Lester Levenson mógłby Ci buty czyścić? Bo ja od 2-3 tygodni dopiero - mam rezultaty, ale zaczynają wychodzić takie śmieszne rzeczy jak pragnienie śmierci albo pragnienie bycia jedno (you know what I mean ) i to jest już nie tak łatwe jak strach przed śmiercią czy delikatne fobie

[Belen]

Krótko. W sumie przeczytałem o tym gdzieś jakieś 2 tygodnie temu około.

Masterem już jestem. A rezultaty są w sumie bardzo szybko.

[Buddha]

może założymy temat o Sedonie i pogadamy tam? z czego korzystasz? jakieś książki, kursy audio, filmy?

[Belen]

nie, lepiej nie. W sumie nic ciekawego do powiedzenia nie mam.

Głównie czytam w internecie. Ściągnąłem też film z chomika i przeglądam pdfy.

Jeszcze trochę popraktykuje zanim zacznę się swobodnie wypowiadać na ten temat.

[Buddha]

ok - to za jakis czas moze jak i ja stanę sie mistrzem

 

a na razie może ściągnij sobie kurs w audio - jest super po angielsku - ale super

Sedona methode - Siegaj_nieba - Chomikuj.pl

ogólnie polecam wszystkim - przynajmniej żeby przerobić sobie część "1", względnie film który jest wśród fajnych rzeczy w paczce "0"

 

Pozdrawiam

[Belen]

O. Wielkie dzięki Buddha. Przyda się na pewno.