Anna_Maria Napisano 14 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2010 Mam małego psiaka - pekińczyka. Ma 9 lat i jest takiej rudej maści. Ogólnie rzecz biorąc, śniło mi się, że wyszłam z nim na dwór na spacerek na podwórko, które jest pod blokiem mojego chłopaka... Na parterze mieszka babka, której pies jest nienormalnie agresywny... Rzucił się na Kazia <mojego psa>, pogryzł go <ja nawet tego nie wiedziałam!> i Po chwili trochę popiszczał i zaczął znów normalnie biegać, ale... Normalnie jakiś mięsień z kręgosłupa <bliżej karku> wystawał mu! Wyglądało to jak jakaś kiełbaska taka ugotowana <rdzeń kręgowy czy coś - tak na początku pomyślałam> i na odcinku koło ogonka było to samo... Kiedy chciałam go wziąć na ręce zaczął znów piszczeć tak cichutko i w końcu podniosłam go, jedną ręką podniosłam go pod bródką, a drugą od tyłu <tak, że miał skulony ogonek> Pierwszy raz miałam taki sen... Nie wiem o co Kaman. Sama interpretuje sobie sny i w 100% zawsze wychodzi tak jak ja mówiłam, ale w tym wypadku rozkładam ręce... Proszę pomóżcie mi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.