Bank

[Guest Astra_]

Śniło mi się że mój kolega z którym jestem pokłócona pracował w banku i bank był tak jak by jednocześnie ubezpieczalnią. Ja siedziałam z nim w tym banku i obsługiwałam klientkę tzn on ją obsługiwał a ja siedziałam obok i patrzyłam. Klientka zgłaszała szkodę na samochodzie i potrzebowała jakiejś części do tego samochodu i okazało się że ja mam taką część i ta babeczka od razu ją ode mnie kupiła. Byłam zadowolona bo to była bardzo droga część i wziełam za nia bardzo dużo pieniędzy. W drugiej części snu rozmawiałam z ukochanym nie pamietam dokładnie czego dotyczyła rozmowa wiem że co przed czymś tak jak by ostrzegałam lub opowiadałam mu coś żeby był przygotowany do czegoś. Pamiętam tyle że była to rozmowa telefoniczna.

 

 

 

Pozdrawiam

[hotkot]

Jakie masz myśli do snu? Napisz tam jak Ci przychodzi do głowy, nawet jesli wydaje Ci się to głupie lub bez znaczenia.

[Guest Astra_]

Mam mieszane myśli bo z jednej strony sa pieniądze ale z drugiej są zwiazane z kolegą z którym się pokłóciłam i raczej nic dobrego mnie nie spotkało z jego strony. Dziwi mnie tylko strasznie ta rozmowa telefoniczna z drugiej części snu. Jest dla mnie ogromnym znakiem zapytana bo nie mam z panem kontaktu na razie

A i jeszcze to że obaj panowie są do siebie podobni charakterami

Nie wiem co mam myśleć

A ty co masz na myśli ? Może mnie to nakieruje na coś ?

[hotkot]

Witaj, podajesz bardzo lakoniczne skojarzenia. To utrudnia zrozumienie snu. Bez tego interpretacja snu jest bajkopisarstwem, oczywiście w totka też można trafić. Mogę się mylić, ale chyba jesteś trochę rozczarowana oboma panami. Na pewno chciałabyć mieć kontakt, porozmawiać z ukochanym, ale i pogodzić się z tym z którym pokłóciłaś się i być może czujesz, że kłócąc się z nim sobie coś odebralaś, doznałaś szkody. niektóre sny też toczą się od tyłu i wtedy być może chciałabyś ostrzec ukochanego, że jak się nie będzie odzywał to nawiążesz relację tym drugim i w ten spsób naprawisz szkodę brak faceta i pieniędzy. Pozdrawiam.

[Slawomir]

Śniło mi się że mój kolega z którym jestem pokłócona pracował w banku i bank był tak jak by jednocześnie ubezpieczalnią. Ja siedziałam z nim w tym banku i obsługiwałam klientkę tzn on ją obsługiwał a ja siedziałam obok i patrzyłam. Klientka zgłaszała szkodę na samochodzie i potrzebowała jakiejś części do tego samochodu i okazało się że ja mam taką część i ta babeczka od razu ją ode mnie kupiła. Byłam zadowolona bo to była bardzo droga część i wziełam za nia bardzo dużo pieniędzy. W drugiej części snu rozmawiałam z ukochanym nie pamietam dokładnie czego dotyczyła rozmowa wiem że co przed czymś tak jak by ostrzegałam lub opowiadałam mu coś żeby był przygotowany do czegoś. Pamiętam tyle że była to rozmowa telefoniczna.

Pierwsza cześc snu dotyczy problemu który od ciebie odejdzie ( to jest ta sprzedana cześć) czego moze dotyczyc ten problem oczywiście osob związanych z samochodem ( ty dorze wiesz o kogo chodzi).

Co do drugiej cześci snu moze dotyczyc poprostu jakiejś rozmowy telefonicznej którą odbędzisz z ukochanym a dotyczyc moze jakiegos sposobu postepowania tak jakbys go pouczała.

Pozdrawiam:

Sławomir

[Guest Astra_]

Pierwsza cześc snu dotyczy problemu który od ciebie odejdzie ( to jest ta sprzedana cześć) czego moze dotyczyc ten problem oczywiście osob związanych z samochodem ( ty dorze wiesz o kogo chodzi).

Co do drugiej cześci snu moze dotyczyc poprostu jakiejś rozmowy telefonicznej którą odbędzisz z ukochanym a dotyczyc moze jakiegos sposobu postepowania tak jakbys go pouczała.

Pozdrawiam:

Sławomir

 

Sławku jak zawsze masz racje czasem to mi się wydaje że obserwujesz mnie gdzieś z boku i wszystko o mnie wiesz trafiasz zawsze w samo sedno

Dziękuję

[Guest Astra_]

Witaj, podajesz bardzo lakoniczne skojarzenia. To utrudnia zrozumienie snu. Bez tego interpretacja snu jest bajkopisarstwem, oczywiście w totka też można trafić. Mogę się mylić, ale chyba jesteś trochę rozczarowana oboma panami. Na pewno chciałabyć mieć kontakt, porozmawiać z ukochanym, ale i pogodzić się z tym z którym pokłóciłaś się i być może czujesz, że kłócąc się z nim sobie coś odebralaś, doznałaś szkody. niektóre sny też toczą się od tyłu i wtedy być może chciałabyś ostrzec ukochanego, że jak się nie będzie odzywał to nawiążesz relację tym drugim i w ten spsób naprawisz szkodę brak faceta i pieniędzy. Pozdrawiam.

 

Hotkocie dziękuję za próbę podjęcia się interpretacji