wichura, ocean, fale, plaża, pies, tornado- proszę o interpretację

[Anies22]

Śniło mi się że idę brzegiem morza,oceanu w pochmurny dzień, trzymając na rękach mojego rzeczywistego psa, bo jest taka wichura, że mogło by go zepchnąć w stronę tej wody. Są ogromne fale,i pojawia się też czasami mgła, ale to taka, że w momencie nic nie widać. Ja ciągle idę trzymając mojego pieska i nagle widzę z daleka czarne tornado, które pojawia się i znika i znów pojawia. Wtedy uciekam z moim psem za taką bramkę i idę gdzieś chyba do szkoły, czy centrum jakiegoś gdzie trwa próba teatralna. Tam w środku bawię się chwilkę z moim psem. A potem pojawiają się jacyś rówieśnicy i dalej nie pamiętam... Co to może oznaczać? Bardzo prosiłabym o pomoc.

Edytowane 16 Listopada 2010 przez Anies22

[hotkot]

Jakie masz masz myśli do snu? Wszystko co Ci przychodzi do głowy napisz apropo psa, szkoły, przedstawienia.

[sosnowiczanin]

boisz się że jest coś w Tobie czego nie kontrolujesz, i co potencjalnie może coś zepsuć.

jednak jest też jakaś ostoja, która sprawia że jest ok.

 

moja wskazówka: mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę z nietrwałosci bezpiecznych warunków i nieuniknionego spotkania z tym niebezpiecznym czymś.