szagata Posted November 18, 2010 Share Posted November 18, 2010 Proszę o interpretacje snu.....Śnił mi się duży łan zboża niedojrzałego,zielonego a ja unosiłam się nad nim plecami jakbym płyneła,zostawiając po sobie ślad pochylonego zboża..."dopłynełam"..do wujka(który juz nie zyje)..a on kosił to zboże.Potem zastanawiałam sie która droga mam wracać do domu a on wskazał mi jedna z dróg i stwierdził ze tą bedzie najpredzej...Z góry dziękuję i pozdrawiam Agata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 A nie wybierasz się w podróż? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szagata Posted November 19, 2010 Author Share Posted November 19, 2010 No niestety nie planuje żadnej podróży...i nic mi nie wiadomo o jakimkolwiek wyjeździe....Pozdrawiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Dziwny jest ten sen i nie wiem czy go rozpatrywać jako ostrzezenie czy jako normale "odwiedziny" osoby zmarłej. Te koszenie niedojrzałego zbożą to tak jakby przedwczesne zakończenie żywota, albo koniec marzań ( to te latanie) tak jakby wujek sprowadzał cie na ziemie i wskazywał ci drogę w życiu. Ty znasz swojego wuja i penie będziesz wiedzić o co mu chodziło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sephira Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Pytanie: czy we śnie miałaś zachowaną świadomość, że widzisz osobę zmarłą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szagata Posted November 19, 2010 Author Share Posted November 19, 2010 Nie pamietam...ale raczej nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.