Ogromna prośba do Maddie88 :))))

[Ancol]

Droga Maddie88,

uprzejmie proszę Cię o przyjrzenie się relacjom

Edytowane 26 Listopada 2010 przez Ancol

[maddie88]

Witam Ancol

 

Z Twoim obecnym chłopakiem łączy Cię karma - suma Waszych Dróg Życiowych to 7. Ty jestes numerologiczna 9, a Twój partner 7/16 (16 to karma milosci, a wiec ma wpisane w zycie zwiąkzi skomplikowane, które będa sluzyly mu do rozwoju wiezi partnerskiej nad wlasne ego...duzo mozna byc mówic o 16, ale w necie powinans cos znalezc, jesli Cie to interesuje). 7 to niestety niezbyt dobra liczba dla zwiazkow, zwl. jesli chodzi o karmę. To zwiazki trudne, w takich zwiazkach partenrzy przechodza transformacje emocjonalną/ mentalną, czyli w efekcie ich zwiazek rowniez ulega transformacji, ale tylko w tych aspektach. Osoby, które ostatnio prosze o mnie interpretacje na tym forum, maja albo 7 albo 11 z sumy Drog Zycia. Wiec praktyka potwierdza teorie, ze nie sa to dobre polaczenia z punktu widzenia numerologii. Osobiscie uwazam, że jesli jest milosc, to moze ona przezwyciezyc wszystko, chociaz latwo, ze wzgledu na karmę, nie bedzie. Numerologicznie jestescie tez dla siebie toksyczni,czyli energie kierujace Waszym zyciem sa odmienne, a wiec i u Was ciezko o wpsólny pierwiastek. Ancol, proszę miej na uwadze, ze mogę sie mylic i piszę tylko to, co wiem z teorii - energie moga przejawiac sie na rozne sposoby, a i tez nie chcialabym omijac czegos, co wydaje mi sie istotne: Twoj Cykl Formujacy ma wibracje 9 i konczy sie w 2012 r. To jest okres emocjonalnie trudny, a wiec stad moga tez brac sie Twoje obecne problemy uczuciowe i stad tez wieksze prawdopodobienstwo niepowodzenia zwiazku. Mnie osobiscie wyglada na to, że z Panem sie rozejdziesz, ale absolutnie, błagam, nie traktuj tego jako wróżbe Jasnowidzem nie jestem, a to, co widze w cyferkach, moge odbierac czasami subiektywnie. Wiec prosze w zaden sposob nie zacznij sobie teraz wmawiac, ze sie z nim rozejdziesz, bo ja tak napisalam, ok? To jest jedna z mozliwych opcji, a energie moga sie realizowac, jak juz wspomnialam, na wiele roznych sposobów (oczywiscie w swoich ramach).

 

Z drugim Panem, przyznam, wyglada to znacznie lepiej. Po pierwsze, nie łączy Was karma. Hm, tzn. tak i nie, jesli mam byc szczera. Ale jesli juz, to bardzo pozytywna Juz wyjasniam. Pan jest numerologiczna 6/33 (czyli idealny kandydat na meza i ojca ), czyli suma Waszych DZ to 6. Jesli takie osoby sa w zwiazku malzenskim, to oznacza to, ze ich przeznaczeniem bylo zalozyc rodzinie, ze sa swietnie dobrani pod tym wzgledem. Pod drugie, 9 i 6 to wibracje naturalnie dopasowane, a wiec jestescie lepiej dopasowani energetycznie.

 

Wiec numerologia jest zdecydowanie za drugim Panem Ale sprawdziłam tez Wasze biopowinowactwa:

 

Z Twoim partnerem:

 

fizyczne: 4%

psychiczne: 14%

intelektualne: 27%

 

...a nie powinny byc one nizsze od 33%.

 

Z drugim Panem:

 

fizyczne: 47%

psychiczne: 28%

intelektualne: 21%

 

Wiec troszkę lepiej tylko Kiedy minie faza zauroczenia, zacznie to byc odczuwalne. Ale poniewaz Wasze Drogi Zycia sa naturalnie dopasowane, nie oznacza to od razu katastrofy Chociaz przupuszczam, ze bedzie trzeba sie troche napracowac zeby nie wkradla sie rutyna.

Po roku 2012 powinno sie wszystko ustabilizowac, nadejda zmiany w sprawach osobistych i zawodowych, bo wkraczach w Cykl Produktywny o wibracji 5

 

Pozdrawiam,

Maddie

[Ancol]

Droga maddie88,

Edytowane 6 Października 2011 przez Ancol