pawelli Posted November 19, 2010 Share Posted November 19, 2010 Witam serdecznie śniło mi się od dawna coś co zapamiętałem, dlatego chciałbym się z Wami tym podzielić i dowiedzieć się co to może znaczyć. Na początek trochę o kuzynie. Mieszka w Norwegii i tam pracuje, przyjeżdża z rodziną na Święta tak średnio 2 razy w roku. Ja jestem ojcem chrzestnym jego dziecka, no i nie ukrywam że mamy słaby kontakt ze sobą. Kuzyn jest starszy ode mnie. Sen zaczyna się ze świadomością że działamy według planu i powinno być wszystko okej. Stoję na rogu krzyżujących się ulic na przeciwko po drugiej stronie stoi kuzyn w eleganckim garniaczu i dzwoni korzystając z budki telefonicznej. Moje zadanie polega na y że gdy on odejdzie to ja mam rzucić coś "ala" małą bombę żeby wysadzić coś najprawdopodobniej budkę. Mojemu kuzynowi rozmowa się przedłużyła trochę a mi zaczęły puszczać trochę nerwy. No ale w końcu skończył i odszedł i w tym czasie była kolej na mnie. Rzuciłem bombę w stronę budki telefonicznej i zaczynałem uciekać do samochodu który na mnie czekał wraz z ekipą: jedną dziewczyną, jednym gościem i moim kuzynem. Najlepsze jest to że po wybuchu nie wiadomo skąd zaczęło mnie gonić stado dziewczyn które coś do mnie krzyczały i mówiły coś o wybuchu. A ja kryjąc w dłoni trzymane pudełeczko od petard kryłem je tak by nikt z tyłu czyli za mną ich nie zobaczył chyba chodziło o te dziewczyny. W końcu im uciekłem w uliczkę gdzie był zaparkowany samochód, dziewczyna z ekipy przesiadła się do tyłu a koleś z ekipy wyrwał fotel bym mógł usiąść do przodu. Szybko wbiegłem do samochodu i odjechaliśmy. No ale to jeszcze nie koniec. W samochodzie była tarantura która 2 razy mnie dziabnęła a ten gość z ekipy mówił do mnie żebym jej wybaczył to nie będzie mnie gryzła. Potem zaatakowała tarantura dziewczynę z ekipy tylko że jej weszła pod skórę zostawiając jedną nogę na wierzchu. Zajechaliśmy niedaleko mieszkania mojego kuzyna i gość z ekipy wyjął jej tego pająka. I tak ten sen się kończy. Proszę o interpretację i dziękuję za przeczytanie, pozdrawiam Pawel Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.