gala20072 Posted November 20, 2010 Share Posted November 20, 2010 Śniło mi się dzisiaj coś strasznego! Przyśnił mi się dzisiaj zmarły brat cioteczny mówiąc do mnie ,że bardzo się cieszy iż znów jesteśmy razem, potem że mój wnuczek idzie wprost pod Tira, że mama również wpada pod samochód. Następnie moje dzieci jadą samochodem i mają wypadek , uderzając w Tira. Przez cały sen ukazują się wypadki całej rodziny z udziałem Tira. Dzieci wraz z wnukiem jadą jutro w podróż i strasznie się boję. Proszę o pomoc w interpretacji , boję się że zginą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawomir Posted November 20, 2010 Share Posted November 20, 2010 Witam! Pisząc ten post jesteś pełna obaw to da sie wyczuć. Zacznijmy od zmarłego ciotecznego brata bo to jest cały winowajca snu o wypadkach. Brat poprostu się z tobą przywitał - stwierdził że juz sobie wszystko poukładał w nowej sytuacji i będzie pewnie ci czesciej odwiedzał. A dalczego "namotał" przede wszytskim dlatego że zjawił sie w nieodpowiednim momencie (przed wyjazdem twojej rodziny) i to spowodowało reakcję łańcuchową. W większości z nas siedzi bardzo głębokie przeświadczenie że jak sie śnią zmarli to przychodzą po kogoś i to była woda na młyn twojej podświadomości. Sam wyjazd budził w tobie niepokój (jak ta matka pilota gdy mówi do syna: "synku tylko lataj powoli i nisko") a jeszcze zmarły brat (meżczyźni to nawet po smierci nie mają za grosz wyczucia i taktu) to zatroskana rodziną podświadomość w sposób skrótowy połączyła obawy z przesądami i koszmar gotowy. A dlaczego Tir pewnie się zaraz zapytasz a cóż bardziej drastycznego jeździ po naszych drogach zostaje tylko zderzenie z pociągiem ale o nich w mediach znacznie mniej mówią. pozdrawiam: Sławomir Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.