Skocz do zawartości

POMOCY Sen który strasznie mnie zaniepokoił


bartekandy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów

 

Rzecz dzieje się u moich dziadków w domu. Wchodzę do jednego z pokojów, a tam wiele moich znajomych (niewidze twarzy, no może tylko kilka konkretnych). Podchodzę do dawnej kumpeli z gimnazjum, a ona mnie spławia (w momencie kiedy wszedłem przykuło moją uwagę to że nei zwrociła na mnie swojej uwagi dlatego zagadałem). Po chwili wchodzą 2 moi koledzy z którymi kontakty znacznie mi sie pogorszyły z ich winy i to własnie na ich przyjście moja kolezanka reaguje entuzjastycznie. Rzuca sie jednemu na szyję , co bardzo mnie dziwi bo wiem że tak naprawdę prawie sie nie znali (on chodzil do innego gim a do liceum ona wyprowadzila sie do innego miasta, niedawno nas odwiedziala i byl on bylem ja i ona ale zadnych rozmow pomiedzy nimi nie bylo , nawet osobny stolik).

 

W koncu rozmawiam z kolegą o tym co ostatnio zrobil moj współlokator.Przedstawiam tą drobną klotnie temu mojemu koledze po czym moj współlokator mówi , że wszystko pomieszałem i pragnąc opowiedzieć swoją wersje zdarzeń odwraca się do nas i wtedy uderzamy się głowami. Patrze na niego a on ma wykrzywioną głowę (szczękę) a ja czuję ze z moją szczęką jest tez bardzo źle. Najpierw mieliśmy się zaczac smiac ale gdy dotknałem swojej szczeki poczulem ze jest to wystajaca po prawej stronei kosc (jakies przerypane złamanie). Wtedy naprawde sie przestraszylem i poczulem jak jakas ciecz naplywa mi do ust , wybieglem z tego pokoju i plunalem krwia na dywan. Pamietam tez ze chcialem prosic zeby zadzwonili po karetke, ale nie mogłem sie nic z siebie wydusić - tak zle ze mna było.

Edytowane przez bartekandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tak ciężko wam zrozumieć że czasem sny są odzwierciedleniem tego co nas spotkało w realu a podczas snu poprostu nasz mózg ukłakda wydarzenia po "swoich półeczkach" a skoro sam nie potrafisz zgadnąc co sen znaczy dla osoby obcej - "gówno fachowca", jest to tym bardziej nie do odczytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...