09iwona Napisano 26 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 na glebokim morzu pod skalami wszystko dzialo sie pod woda ale jakos oddychalam chyba jak ryby bo mi to nie przeszkadzalo, szukalam jak z tamtad wyplynac,bylo nas czterech chyba nikt kogo znam,dwie osoby sie utopily bo prubowaly wyplynac ich ciala plywaly posrod nas, znalazlam strzale na wieloryby nabilam na nia jednego topielca i wystrzelilam zeby nas z ponad wody widzieli,wzburzone morze ogromne fale na nich statek ... zobaczyli moja strzale"topielca" krzyczeli- wiedza gdzie jestesmy....TO CHYBA NIC NORMALNEGO CO SIE W MOJEJ GLOWIE ODBYWA...PROSZE POMUSZCIE MI...CO TO WSZYSTKO OZNACZA? BOJE SIE ZE TO COS BARDZO ZLEGO POZDROWIENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheBlueInfant Napisano 26 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 nie boj sie, sny sa toba i tym, co sama przed soba ukrywasz. nie boisz sie siebie, prawda? na pewno sie czujesz uwieziona w swiecie, ktorego regul nie rozumiesz. zmuszona jestes tam robic rzeczy ktore uwazasz za "niemoralne", robisz je po to, by ocalic siebie, by przezyc. chcialabys, zeby ktos dostrzegl twoja sytuacje i ci pomogl, i zeby tego dokonac robisz te "nienormalne" i "niemoralne" rzeczy. wiesz, ze w miejscu, w ktorym sie znajdujesz zginelo juz wielu ludzi, wiec nie masz skrupulow. trzebaby pokojazyc do wielorybow, strzal, do tego, czy lubisz wode, trzebaby przytoczyc uczucia jakie czulas w momencie wystrzelenia umarlaka i w momencie, gdy wiedzialas, ze tamci wiedza, gdzie jestes. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
09iwona Napisano 27 Listopada 2010 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 bardzo dziekuje za odpowiedz:) troche sie uspokojilam bo jest duzo prawdy w tymco pan napisal...woda mie zabardzo do siebie nie przyciaga ale w tym snie nie mialam strachu czy paniki ze jestem w niej... wielorybow nie widzialam tylko ta strzale ona byla w tym momecie deska ratunku dla mnie... co najdziwniejsze to bardzo boje sie zmarlych ale w tym snie jakos mnie nie przestrarzaly... wiem jeszcze ze do tych skal pod woda nie moglam sie zblizac bo byly w nich dziury a w nich bardzo niebespieczne glizdy...odetchnelam z ulga widzac ten statek i to ze nas tam przez ta strzale znalezli...koncowke snu widzialam z gury jakby moja dusza wzniosla sie ponad moze bym mogla zobaczyc ten statek...mam czesto sny ale ten byl taki bardzo intensywny potrafie nawet dzisiaj powiedziec kazdy szczegol i jak sie wtedy czulam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.