bentley Napisano 26 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2010 od jakiegoś czasu zacząłem palić w pokoju świeczki zapachowe i zaprzestałem na pare dni... jedna była do połowy wypalona(przez dłuższy czas jej nie zapalałem) i postanowiłem ja wypalć do końca ... zapaliłem ja a ona zaczeła wariować jak szalona w góre i w dół okna pozamykane co prawda była w kieliszku ale wcześniej to nie przeszkadzało odpaliłem obok drugą to ta sie spokojnie tliła a ta obok jak rażona prądem... co to może znaczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Page Napisano 27 Listopada 2010 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2010 Miałam podobnie. Myślałam, że to jakaś energia się tam skupiła, bądź też ktoś lub coś chciało dać o sobie znać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogucha Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 mysle ze to moze byc poprostu powietrze cieple mieszające sie z zimnym , od kaloryferow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
InvadersMustDie Napisano 29 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Nie wiem, ale nie powinno się zapalać kilka razy tej samej świeczki . Ponieważ Energia będąca przy pierwszym zapaleniu jakby się "zapisuje" , kolejne jej zapalenia też się "zapisują" , za czym idzie kumulacja energii, przy rytuałach i magii świec świeczka zapalna kilka razy nie daje pożądanych efektów. (btw. Świeczki powinno zapalać się zapalniczką bądź jakimś patyczkiem, byle nie ZAPAŁKAMI, bo w strukturze zapałki znajduje się siarka, krzem i inne substancje, które również mogą przeszkodzić) Pozdrawiam, Deex! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.