ciach0 Posted June 18, 2008 Share Posted June 18, 2008 Witam więc tak mu sen by dosyc a nawet nie dosyc bo cholernie dziwny na ogół nie śnią mi się tego typu rzeczy ale do sedna. Z tego co pamiętam to znajdowałem się w kościele i rozmawialem z księdzem który kazał mi napisac coś na kartce z tego co pamiętam narysowalem serce i napis chyba po czym zapytal mnie (ksiądz) czy znam przypowiesc na temat kaina i abla, i powiedzial coś w strasznie dziwnym języku (perski jakis stary arabski aramejski nie mam cholera pojęcia co to mogło byc) mówiąc ze to znaczy codziennosc i zebym pomyslał po chwili zobaczylem wyżej na chórze czarną postac która się przeraźliwie śmiała wystraszylem się jej jak cholera i po chwili obudzilem,strasznie zakręcony sen i cholernie ciężki,szczerze nie mam pojęcia skąd to się u mnie wzieło gdybyś ktoś mógł to w jakiś sposób zinterpretowac. (sprecyzowano temat wypowiedzi na zgodny z wymaganiami działu - oryginał: "Strasznie Ponury Sen") Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciach0 Posted June 18, 2008 Author Share Posted June 18, 2008 Mówiąc "Napis" chyba mialem na myśli ze napisalem na kartce słowo chyba [ Dodano: 2008-06-18, 14:48 ] Wiesz co mam na swoim koncie pare grzeszków świństwo ostatnio łatwo wpadam zatargi z różnymi ludźmi ale żadne z tych zdarzeń nie było aż tak poważne drobne przepychanki czy utarczki słowne...chociaż może dla tych osób może to było coś więcej...pozatym od paru lat mam notoryczną tendencje do bezustannego wpadanie w różne kłopoty może też o to chodzi dzieki ale to chyba jeszcze nie to Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciach0 Posted June 18, 2008 Author Share Posted June 18, 2008 Wiesz jeśli mam to rozpatrywac w taki sposób to tak...masz racje Dziękuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts