Skocz do zawartości

Prosze o interpretacje !


Kasia 123

Rekomendowane odpowiedzi

Gość omega3m
Hej, ja urodzona jestem 24 marca 1979 r. moj przyjaciel 13 maja 1976 r. Pozdrawiam

 

Jest to związek karmiczny, tworzycie karmę wolności 5/14, informuje ona także o stratach materialnych, uczuciowych oraz nieszczęśliwej miłości. Sposób przepracowania: Skupić się na rozwoju wewnętrznym, zainteresować duchowa strona życia. Zajmować się tym, co nas buduje. Sublimować emocje. Spróbować zapanować nad zmysłową stroną życia i nie nadużywać "przyjemności". Celem tej karmy jest zrozumienie, że stan wolności jest stanem wewnętrznym, niezależnym od warunków i ograniczeń zewnętrznych. Do tego trzeba więc umieć przenieść akcent swej uwagi ze zmysłów na nadzmysły, z doświadczeń zmysłowych na doświadczenia wewnętrzne. Zacząć postrzegać, że jakby „wewnątrz” materii istnieją przestrzenie niewidzialne, duchowe i odczuć ich równoważność w stosunku do świata zewnętrznego.Karma wolności jest to przede wszystkim szacunek dla wolności własnej, ale i dla wolności drugiego człowieka.Jest to również nawoływanie do tego, aby poprzez swoją wolność, poprzez swoje wolne decyzje nie destabilizować życia innych osób.Na czym polega rola karmy wolności w naszym życiu?

Przede wszystkim ta wibracja skłania do zastanowienia się nad samym pojęciem wolności, ponieważ pamiętajmy, że sumując jest to wibracja 5. Piątka to mały rebeliant, wywrotowiec, to ktoś, kto nie zgadza się na reguły, na kanony. To w wymiarze karmy wolności, czyli 14, jest konieczność zastanowienia się czym jest wolność, o jaką wolność my chcemy walczyć, czy nasza wolność nie jest przypadkiem próbą odebrania wolności drugiemu człowiekowi. Jest to przede wszystkim uwrażliwienie na pewnego rodzaju szacunek dla siebie, który wyraża się poprzez szacunek dla drugiego człowieka.

Osoba, która posiada tę wibrację zdecydowanie powinna zwrócić uwagę na to w jaki sposób podejmuje decyzje. Czy te decyzje nie są niejednokrotnie sprzeczne same ze sobą, czy te decyzje przypadkiem nie są podejmowane tylko i wyłącznie po to, aby zaspokoić to wewnętrzne pragnienie manifestacji tego, że nie podlegam żadnym normom, nie podlegam żadnym kanonom.

Osoba, która ma tę wibrację w swoim portrecie szczególnie powinna zwrócić uwagę na podejmowane decyzje.

Jednym z elementów naszej wolności jest prawo do podjęcia decyzji i prawo do zmiany tej decyzji.

Natomiast karma wolności przywołuje swojego właściciela do porządku pt. pamiętaj, że każda decyzja i jej odwołanie nie zatrzymuje konsekwencji uruchomionych. Dokonujesz jakiegoś ruchu w obrębie pewnej społeczności, w której żyjesz. Zmieniasz przez tę decyzję czasami los drugiego człowieka. To jest właśnie ten człowiek wobec ograniczeń, człowiek wobec norm, zasad, człowiek, który ma w pewnym sensie uwalniać się od skostniałych ram. Człowiek, który również powinien zrozumieć, że każde społeczeństwo, każda kultura, każde miejsce rządzi się pewnymi prawami. Żeby można było normalnie funkcjonować jako człowiek na ziemi, musi być stworzony system weryfikujący co jest zgodne z normą , co występuje przeciwko tej normie. Kiedy więc przychodzimy na ziemię od razu zaczynamy podlegać pewnym normom ponadczasowym, ponadindywidualnym. To jest właściwie cały system prawny, cały system karny, cały system obwarowań: co jest wykroczeniem, co już jest poczytywane jako przestępstwo, co już jest skrajnym bandytyzmem.

Tak samo jest w przestrzeni energetycznej. Osoba obdarzona wibracją karmy wolności poniekąd musi przepracować w sobie nadmierną chęć uwalniania się od wszystkiego co stanowi normę, bo w pewnym sensie brak norm to chaos, który powoduje zagrożenie również dla tego, kto ten chaos wprowadza. Normy są zatrzymaniem nas przed bezkarnością.

Przy karmie wolności jest przesłanie: zanim podejmiesz decyzję to zastanów się czy będziesz chciał w tej decyzji wytrwać, bo jest w tobie pewien pierwiastek burzący się przed przymusem, pewien pierwiastek, który będzie chciał wyrwać się z ram, które sam być może tworzysz podejmując decyzje. Ciągłe zmiany decyzji powodują, że stajesz się człowiekiem nieobliczalnym, człowiekiem, który innym wprowadza chaos, a ponieważ w naszym życiu istnieje coś takiego jak prawo karmy, czyli co wysyłasz to do ciebie wraca, co komuś zrobisz to nie ten ktoś, ale ktoś inny może wejść w twoje życie i zrobić ci to samo. Nie ze strachu mamy robić to co w naszym mniemaniu jest najlepsze dla nas i do tego nie powoduje spustoszenia w życiu drugiego człowieka, ale dlatego, aby kiedyś nie zostać w pewnym sensie skazanym na ciągłe wycofywanie się z decyzji kogoś, kto na naszej drodze stanie.

Karma wolności jest to też przesłanie o tym, że świat poznajemy przy pomocy wszystkich zmysłów. Ponieważ prawdziwą wolność tak naprawdę nosimy w swoim wnętrzu to człowiek, który wewnętrznie czuje się zniewolony bardzo często może manifestować zrywanie więzów i zrywanie układów na zewnątrz. Bo pewnego rodzaju duszność idzie od środka, więc jest to też wibracja, która nas zaczyna poniekąd powoływać do uświadomienia sobie, że bardzo często w naszym życiu o nic nie musimy walczyć, że pierwszą walką i jedyną , bo jeśli ją wygramy to wszystko później jest już tylko kwestią ułożenia pewnych relacji. Ale pierwszą walkę o tę wolność, o tę niezależność, i to jest ta walka, która nie wnosi żadnej destrukcji do życia innych ludzi – musimy stoczyć sami ze sobą.

Poniekąd wibracja karmy wolności każe nam zatoczyć krąg; nie walcz ze światem, najpierw zwalcz w sobie pewne rzeczy, najpierw zajrzyj w siebie, najpierw poznaj siebie. Najpierw zrozum, że nie tylko materia i nie tylko drugi człowiek wyznacza twoją pozycję w świecie, twoje samopoczucie, ale przede wszystkim ty sam to robisz. Jeśli wstajesz i masz poczucie, że ktoś tobą manipuluje, bo np. podejmujesz decyzje wbrew wewnętrznym przemyśleniom, to zastanów się, czy nie istniej słowo NIE lub czy nie istnieje słowo TAK, bo skoro ulegasz manipulacji tzn.: na nią się zgadzasz. Wszystko, czego dokonujemy na rzecz innych ludzi powinno wynikać z naszej zgody. Tak naprawdę ilekroć wypowiadamy słowa „ja tego nie chciałem, ktoś mnie zmusił, ja tego bym nie zrobił, ale ktoś mi nakazał, ja bym tak nie żył, ale ktoś mnie do tego zobligował” tylekroć mówimy: nie noszę w sobie wolności wewnętrznej do podejmowania własnych decyzji, szukam innych, którym przypiszę brak decyzyjności we własnym życiu.

 

Karma wolności mówi jeszcze o jednej rzeczy:

Człowiek zniewolony ma luksus nie brania na siebie odpowiedzialności. Człowiek, który poczuje wewnętrzną wolność i człowiek, który drogą tej wewnętrznej wolności podejmuje swoje decyzje, nie koniecznie rebelianckie, ale swoje, niestety musi zrozumieć, że ta wolność ma swoją cenę. Jest to tzw. przyjęcie na siebie odpowiedzialności za to, co dokonało się w moim życiu, przyjęcie na siebie odpowiedzialności za efekty, jakie poprzez nasze decyzje lub ich brak dotkną nas i tych, za których my jesteśmy odpowiedzialni, bez względu na to, czy nam się to podoba czy nie.

Oczywiście powołując na ziemię dzieci, to nowe życie my do pewnego momentu bierzemy na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo ich rozwoju, za bezpieczeństwo ich dorastania i musimy mieć tego świadomość. Zanim podejmiesz decyzję o powołaniu życia zastanów się, czy za jakiś czas to nie stanie się ograniczeniem, które będziesz chciał zerwać.

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość omega3m
Hej Wielkie DZIEKI. Mozesz cos wiecej napisac nie wszystko z tego rozumiem !!! Pozdrawiam

 

To znaczy?? Czego nie rozumiesz, dość wyczerpująco opisałam tą karmę więc niebardzo wiem co mam jeszcze napisać!? Możesz sprecyzować?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Dziekuje za szybkie odpisanie. Wiec co mi radzisz??Najlepiej bedzie jak to zakoncze ? Szkoda moich staran zeby ten zwiazek ulepszyc co moge zrobic w tej sytuacji? Pewnie to ja jestem winna wniosek taki ze musze pracowac nad soba i swoim charakterem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość omega3m

Myślę, że sama powinnaś podjąć decyzję co do przyszłości związku. Przeanalizuj czy przepracowałaś tą karmę, czy ta karma Cię "uduchowiła", wzbogaciła Twoje wnętrze, czy pobrałaś lekcję którą dała Ci ta karma. Jeśli nie to nie zrywaj tej karmy bo ona powróci aż się całkowicie wypełni, a po co męczyć się z nią w przyszłych wcielenaich!;)

 

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...