Relacje partnerskie co jak kiedy i dlaczego!

[royalady]

Podpierajac sie ponizszym schematen zrobilam rozklad dotyczacy mojej znajomosci z pewnym waznym dla mnie Panem:

 

1 - w mowie - jakie są werbalne komunikaty dotyczące znajomości

2 - w myśli - co naprawdę osoba myśli na temat tej znajomości

3 - w sercu - jakie ma uczucia

4 - w czynach - jak będzie realizowana znajomość na płaszczyźnie fizycznej

5 - co osoba wnosi do znajomości

6 - co łączy te dwie osoby

7,8,9 - przyszłość (problemy, szanse)

 

1. on tiwaz ja jera

2. on Thurisaz ja Nauthiz

3. on Wunjo ja gebo

4.on Uruz ja Othala

5. on Perthro ja Laguz

6.najpierw wyszlo mi Dagaz ale cos mnie rozproszylo wiec wybralam jeszcze raz i wyszlo Raidho nie wiem co w tej sytuacji

7. Tiwaz, Fehu, Ehwaz

 

Dodam ze do tej pory cos sie miedzy nami wydazylo juz ale oboje jestesmy mocno ostrozni w postepowaniu. Pewnie oboje nie wiemy czego spodziewac sie po drugiej stronie, co mysli i czuje druga strona. Dodam sytuacja nie jest latwa. On jest duzo starszy odemnie mimo ze ja juz dziewczynka nie jestem. Ma dorosle corki ktore sam wychowal i przez ok 9 lat nie mial nikogo na powaznie ani na dluzej. One stanowia przeszkode bo nie wiem czy mogly by zaakceptowac nowa kobiete w ich zyciu. W ogole nie wiem czy on chce miec kogos na powaznie i na stale. Momentami mysle ze tak a czasem on stawia bariere.

 

Prosze WSZYSTKICH EKSPERTOW o interpretacje!!!

[royalady]

ja nie jestem ekspertem

[royalady]

o nie nie nie to nie tak

Runy sa dla mnie mega wazne codziennie z nimi cos robie czytam o nich lacznie z ich historia i pochodzeniem i o kazdej z osobna.

Z szacunku do nich staram sie nauczyc jak najwiecej dlatego jestem na tym forum

Poniewaz mieszkam za granica nie mam obecnie dostepu do ksiazek ale kozystam z internetu ile moge, jak odwiedze Polske nabede i ksiazki

Moje runy sa ze mna wszedzie nawet spia ze mna przy czym staram sie ich nie naduzywac czego nauczylam sie tutaj!

Dzisiaj trafilam na Wasze warsztaty i chce wziac w nich udzial wiec czekam na 34 warsztat a tu poprostu nie wiedzialam ze tak to funkcjonuje i chcialam porownac Wasza interpretacje z moja po cichu w sensie nie na forum bo tu kierowalam sie szacunkiem do Waszego czasu i oczu zebyscie nie musieli czytac tego co pewnie nie do konca dobrze mi wyjdzie...

...ale teraz juz wiem i ladnie opisze moja interpretacje i ja tu umieszcze i prosze sie na mnie nie wsciekac i nie oceniac tak pochopnie!

[Ulf]

Jestem ciekaw jak bardzo bedzie roznic sie interpretacja "przez rozowe okulary" od tego co wyraznie pokazuja runy A moze nie bedzie sie roznic ?... hmmm

[iridos]

bardzo ladny zwiazek sie kroi przy rzecz jasna pracy nad tym i niewykluczone ze sie szybko cos fajnego zadzieje potoczy sie jak blyskawo=ica wg mnie zreszta chyba karmiczny relacja

[royalady]

nr 6 ktora powinnam interpretowac???

[royalady]

No to zinterpretowalam. Rzeczywiscie przez rozowe okulary trudno najwyzej mnie wysmiejecie i brutalnie uswiadomicie... lepiej znac prawde niz sie oszukiwac!

moja interpretacja:

1. On – jedna z niewielu osob na ziemi ktora jest dla mnie autorytetem w rozmowach, dodam rozmawiamy bardzo duzo, uwielbiam te nasze rozmowy, przez niego przemawia madrosc, doswiadczenie I wielkie opanowanie

Ja – jestem ostrozna w tym co mowie znaczy staram sie byc bo czesto zapominam sie przez to jak dobrze nam sie rozmawia, dzieki rozmowom zyskuje jego zaufanie i moze podziw.

2. On – mysli ze nadszedl nowy etap jego zycia, boi sie tego bo przewrocilo sie do gory nogami (po rozwodzie 9 lat nie mial nikogo na powaznie) i wie ze konsekwencje sa powazne z drugiej strony chce mu sie bardziej zyc

Ja – mysle ze moge mu zaufac i on sie mna zaopiekuje, ze powinnam dzialac powoli choc tak bardzo chce juz i w tej chwili, ze czeka nas wiele trudnosci jesli dojdzie do prawdziwego zwiazku

3. On – cieple i dobre ale jeszcze nie szalona milosc, choc w tym kierunku sie to rozwija, ze strachu przed uczuciem czasami sie wycofuje to znowu czasami wykonuje krok naprzod, trudne okolicznosci nie ulatwiaja sprawy ale jak da sie temu czas bedzie milosc. Na razie jest porozumienie bez slow i jednakowe myslenie.

Ja – coz milosc hmm no tak coraz bardziej mimo ze sie bronie czuje i widze dzieki niemu i przy nim jak powinien wygladac zwiazek i prawdziwe partnerstwo i zaczyna mi na nim bardzo zalezec, bardzo chce sie nim opiekowac , pomagac i uczestniczyc w jego codziennym zyciu, nie dala bym go skrzywdzic

4. On – bedzie sie mna opiekowal, znajomosc ze mna daje mu kopa do dzialania, zacznie zyc od nowa i bardziej dla siebie nie tylko dla corek (jak to mialo miejsce i ma po rozwodzie)

Ja – ta relacja daje mi i moze dac mi jeszcze wieksza stabilizacje takze materialna, przeprowadzilam w te strony, prawdopodobnie odziedzicze niedlugo moj spadek (na co wszystko wskazuje) co umocni moja pozycje

5. On – stabilizacje pewnosc, uporanie sie z przeszloscia, szacunek, przyjazn, pozwala mi poczuc sie kobieta w pelni, realizowac marzenia (bo nie dokonca tylko prywatne relacje nas lacza)

Ja – pomagam mu w sprawach codziennych w zyciu, wnosze kobieca intuicje

6. Wykazujac sie cierpliwoscia mozemy dojsc do wspanialego zwiazku ktory odmieni nasze zycie, lacza nas te same idealy, cele, zainteresowania i spojrzenie na swiat (interpretowalam Dagaz)

7. Przyszlosc - Zrealizuje sie to co swiadomie wybierzemy po przepracowaniu tego co ogranicza kazde z nas, mamy szanse ulepszyc siebie I pozbyc sie slabosci, wtedy mamy szanse na prawdziwy udany wierny zwiazek. Problemy – gdystaniemy w miejscu zamiast doskonalic siebie, przeszlosc moze wplywac negatywnie na nasze relacje i nas ograniczac (chyba na obojgu ciazy wielokrotne zawiedzenie sie na ludziach przez co i brak zaufania, mur)

Szanse – wykazywanie sie inicjatywa, pozostanie soba, wspolpraca jak w druzynie, pielegnowanie przyjazni, wspolne plany, cele dzialania

[royalady]

Zosiiuuuu i inni!!! Podalam swoja interpretacje, staralam sie jak moglam! Czemu nic nie piszecie?