crecikk Posted December 13, 2010 Share Posted December 13, 2010 Cześć, od jakiegoś tygodnia codziennie mam koszmary, z którymi nie mogę sobie poradzić, macie może jakieś sposoby??? Zawsze wieczorem palę sobie świeczkę, ale jak się wypali to się budzę. Dodam, że jestem całkowicie zdrowa:) mam dobre wyniki, a schorzenia z którymi borykam się od lat nie mają na to wpływu. Sądzę, że praca także nie wpływa na mnie jakoś stresująco. Próbowałam też przestawić łózko i inne cuda:) Każdy koszmar kończy się między 3 a 4 w nocy ale jak już się wyciszę to idę spać dalej, trochę jest mi przykro ponieważ często budzę krzykiem moich współlokatorów i jest mi straasznie głupio. pozdrawiam zapraszam do udzielania rad a może nawet dyskusje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KataMusica Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 Piszesz tylko o pracy, że źle na ciebie nie wpływa, a może jakaś sytuacja rodzinna, konflikty z ludźmi? Podobno jak się człowiek za dużo naje przed snem, to koszmary się ujawniają ale to takie gadki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Auril Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 ja też palę świeczki do snu. i czasem budzę się po ich wypaleniu. ale bez jakiś krzyków mnie kiedyś praca tak dawała w kość że budziłam się co 30-40min, zasypiałam i znów. dlatego zmieniłam pracę :] hm może coś w tym jest....? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tao-Universum Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 A ja unikam świeczek ponieważ mam przy nich bardzo zły nastrój. Na pewno praca ma na to istotny wpływ,ale na nasze samopoczucie składaja sie także inne czynniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola654 Posted May 28, 2011 Share Posted May 28, 2011 ja bym nie zapalała świeczki, bo bałabym się, że zaraz coś wyjdzie z cienia:O najlepszym według mnie sposobem na koszmary jest świadomy sen, ale niestety trudno go osiągnąć, ostatnio miałam koszmar i nagle, gdy zaczęłam się chować przed tymi zmorami powróciła mi świadomość. wyszłam do nich i rzuciłam w jednego młotkiem, a potem zaczęłam uciekać i koniec snu. chociaż najlepiej dać się zabić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tempesta80 Posted May 28, 2011 Share Posted May 28, 2011 W sypialni Twoje łózko powinno być umiejscowione na południu lub południowym-wschodzie.Twoja głowa nie może być tyłem do okna lub drzwi, ani bezpośrednio skierowana do okna lub drzwi. Jeśli któreś z tych położeń jest zgodny, przestaw łózko tak, byś widział zarówno okno jak i drzwi. Po dwóch trzech dniach powinieneś odczuć ulgę:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tos Posted May 28, 2011 Share Posted May 28, 2011 Jesli jestes zdrowa..... Zamiast palenie swieczek jako samych rytualow i inych sztucznych metod bez wkladania w to energii (co samo nie pomoze bo to tylko poczatek metody) , po prostu przed snem pomodl sie i poczuj ochrone Boga. Popros go o pomoc i ochrone. Powiedz ze uniego szukasz schronienia. Daj znac. Napisze potem wiecej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pola654 Posted May 29, 2011 Share Posted May 29, 2011 modlitwa jest najlepsza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.