skrzat Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Przed chwilą obudził mnie sen... Śniłam, że uciekałam z jakiegoś domu, gdzie była moja rodzina, mama i chłopak na którym mi zależy, ale nie chciałam by mnie tam zobaczył. Wzięłam swoje rzeczy- bluzę i kurtkę i wyszłam ukradkiem z domu. Przed domem spotkałam tego chłopaka przed którym uciekałam, o coś mnie zapytał. Później szłam chodnikiem, było już ciemno i w pewnej chwili mijałam grupę szczęśliwych osób, którzy śmiali sie i tańczyli. Kiedy ich minęłam zaczęłam sprawdzać czy mam przy sobie swoją biżuterię, część kompletu trzymałam chyba w rece, a części szukałam w torebce. Okazało się,że wrzuciłam ją 'luzem' do torebki, tylko obręcz pierścionka był jakoś wygięty. I wtedy podszedł do mnie jakiś nieznajomy chłopak, cudzoziemiec chyba, bo mówił po polsku, ale kaleczył ten język. Był sympatyczny, coś mi opowiadał. Powiedział, ze był w tym domu co ja ( z którego uciekałam) i że moja mama rozmawia z tym chłopakiem przed którym uciekałam. Dziwny sen... Chłopaka przed którym uciekałam w rzeczywistości znam i aktualnie jestem w kropce, bo nie wiem czy kontynuować tą znajomośc czy nie. Pokusił by sie ktoś o interpretacje mojego snu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 14 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Chłopaka przed którym uciekałam w rzeczywistości znam i aktualnie jestem w kropce, bo nie wiem czy kontynuować tą znajomośc czy nie. W zasadzie to tłumaczy Twoją ucieczkę we śnie. A ta bizuteria - może obawiasz się utraty czegoś cennego jeśli zadasz się z nieodpowiednimi ludźmi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.