renatka1307 Napisano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Śniło mi się że jadę z tatą wielkim tirem i nagle zatrzymujemy się przy jakimś sklepie.. Ja wysiadam, wchodzę do niego i kupuję wszystkie truskawki jakie tylko są w tym sklepie.. Nagle pojawia się chłopak.. Bardzo przystojny, mniej więcej w moim wieku ( 18 lat).. Długo mi się przygląda.. Idę do półek z ciastami, i kiedy wybieram jakieś ciasto on nagle pojawia się koło mnie i zaczyna mnie obejmować w pasie.. Nie opieram się, wręcz przeciwnie, jestem bardzo szczęśliwa.. Nagle z za półek wychodzi jakaś dziewczyna.. Zaczyna prosić tego chłopaka żeby do niej wrócił ( domyślam się ze to jego była dziewczyna) jednak on nie zwraca na nią uwagi, wkońcu dziewczyna odchodzi.. Chłopak patrzy mi głęboko w oczy i zaczyna całować.. bardzo intensywnie i namiętnie.. Dodam że gdyby to nie był sen, to byłby to najpiękniejszy pocałunek w moim życiu.. Następnie chłopak bierze nie za rękę i idziemy w stronę sprzedawczyni ktora jest jego matką ( mówiła do niego synku).. Chwilę z nią rozmawiamy ( nie pamiętam o czym) i nagle okazuje się że muszę już wracać do tira bo tata mnie woła.. Staję z chłopakiem w drzwiach i znowu się całujemy.. Daję chłopakowi swój pierścionek i mówię że to na pamiątkę.. Chłopak szeroko się uśmiecha i mocno mnie przytula.. Czuję wtedy niezwykłą więź między nami.. Całą sytuację widzi mój tata ale nic nie mówi tylko się uśmiecha.. Następnie wsiadam do samochodu i odjeżdżamy.. Na tym koniec.. Nigdy wcześniej nic podobnego mi się nie śniło.. Jednak do był najpiękniejszy sen w moim życiu.. W trakcie czułam się niesamowicie szczęśliwa a po przebudzeniu bardzo zrelaksowana.. Być może sen ten ma związek z chłopakiem którego niedawno poznałam przeż internet.. Wymieniliśmy się zdjęciami.. Piszemy ze sobą codziennie i tak jak w tym śnie czuję między nami jakąś więź pomimo tego że nie znamy się osobiście.. A nawiązując dotego namiętnego pocałunku we śnie.. Chłopak z internetu napisał mi ostatni że śniło mu się że mnie całował i że wie że to dziwne ale naprawdę bardzo chciałby mnie pocałować pomimo tego że być może nigdy się nie spotkamy( on mieszka na drugim końcu polski), i że postarałby się aby to był najpiękniejszy pocałunek w moim życiu.. Dlatego myślę że ten sen może mieć coś wspólnego z moją znajomością z tym chłopakiem.. Brdzo proszę o inne interpretacje mojego snu, będę bardzo wdzięczna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Napisano 26 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 renatka1307, sądzę, że słusznie powiązałaś wszystkie motywy senne ze swoją sytuacją w życiu. Można jeszcze dodać, że czujesz się chyba bardzo samotna po rozmowach z tym chłopakiem. Chciałabyś mieć go blisko, a jednocześnie zdajesz sobie sprawę, że to niemożliwe. Dlatego uważam, że sen był odzwierciedleniem tego, co chciałabyś, aby się stało - nagle spotkać się gdzieś i odtąd wieźć życie razem. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
renatka1307 Napisano 26 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2008 Być może masz rację.. Tymbardziej że jeszcze z żadnych chłopakiem nie rozmawiało mi się tak dobrze jak z nim.. Jednak wiem że takie znajomości z sieci rzadko przenoszą się do reala.. Dziekuję za odpowiedz i interpretację pozdrawiam;) Gdyby jeszcze ktoś miał jakieś interpretacje do mojego snu to bardzo proszę o wiadomości;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi