atak niedżwiedzia- interpretacja

[vloda]

już drugi raz w niedługim czasie śnił mi się niedżwiedż, przed którym musiałem uciekac. za pierwszymrazem ucieklem do klatki schodowej która była otwarta, i po zamknięciu jej drzwi musiałem walczyć z nim bo prubowal te drzwi otworzyć, byla jakaś nie określona pora dnia i wokół nie było żadnych ludzi, i ta klatka była w bloku na skraju osiedla . drugi sen polegał na tym że byłem w swoje piwnicy i jakiś obcy facet z niedźwiedziem tam wszedl, i coś mu sie we mnie nie podobało tak że puścił na mnie swego niedźwiedzia, który był wielki i wściekły. I znowu schronilem się za dzwi piwnicy które sie otwieraly w moją stronę a ten wściekły niedżwiedż zaczął je atakowac i nacierać na nie, a że był o wiele silniejszy i cieższy ode mnie to zacza ja coraz bardziej otwierać tak że już udawało mu sie przez szczeliny wpychac łapy i wymachiwać nimi, i o ile dobrze pamiętam to udalo mu się tam wejść i mnie rozszarpal.

wiem ze jest dośc dziwny sen i wydaje mi się że on coś waznego dla mnie oznacza, jednak trudno mi jest go zinterpretować. Jak by ktoś mógł coś sensownego na ten temat napisać to byłbym wdzięczny.