cyganie

[clara_aneczka]

Witam! Dzisiaj miałam dziwny sen Snili mi się cyganie i że im pomagałam. Najpierw chyba oni byli w kraju nelegalnie i ich kryłam czy utrzymywałam w tajemnicy, ze wiem ze oni są tutaj. Pozniej gdzies poszlam i tam spotkalam innych cyganow, i z nimi rozmawialam to chyba jacys dobrzy znajomi byli mialam takie gumowe autko i cos w nim bylo w srodku i czy jakas taka cecha, ze Ci cyganie nie mogli sie o tym dowiedziec. Oni chyba cos podejrzewali i chcieli sprawdzic a ja im nie chcialam dac tego autka i zabieralam nerwowo, ze to dla mojego synka i ze on sie bedzie tym bawil(normalnie nie mam dzieci w snie chyba mialam jedno) i tak szlismy dalej i spotkalam tych cyganow ktorych pomagalam i oni cos mi i tamtym pow "czesc". Cos takiego, ze wyszlo ze i ja i Ci cyganie od autka znamy tych nielegalnych. I wtedy im sie przyznalam ze im pomagam, o co chodzi z tym autkiem ze to dla nich itd. Bo skoro tamci drudzy cyganie znali tych pierwszych wiec wydawalo mi sie ok.

Pozniej mialam inne sny juz mniej istotne ktorych nie pamietam wiem tylko ze pojawiala sie moja stara szkola - gimnazjum.

I znowu pomagałam jakiejs cygance, ktora byla moja dobra kolezanka znalezc jej psa ktory jej uciekl. Szlysmy i zauwazylam ze jej pies idzie obok nas, powiedziałam jej o tym i ta go probowala zlapac ale on jej uciekał. Wiem ze pozniej stanelam w obronie tej cyganki.

Czy ten sen moze cos znaczyc?

Edytowane 19 Grudnia 2010 przez clara_aneczka

[gotycki111]

Witam!

Bez zbędnych żartów zacznę:

Cyganie podczas snu oznaczają, że musisz być ostrożna w sprawach materialnych i mieć się na baczności przed sobą. Dzięki owej baczności przeżyjesz bardzo dobre chwile. Nie wiem czy ten gumowy samochodzik uznać jako zabawkę czy samochód... Więc tak: Samochód oznacza przygodę, zabawka - kłopoty w związku.

Mam nadzieję, że pomogłem.

Pozdrawiam!

[clara_aneczka]

samochodzik był mały zabawkowy mój synek miał się nim bawić. Teraz poszłam w popołudniową drzemkę i znowu sniła mi się ta sama moja stara szkoła więc może ten motyw nie był tak zupełnie nieistotny?

[gotycki111]

Stara szkoła... Radziłbym Ci wystrzegać się przykrości i niepotrzebnych zdarzeń...