Tiika Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Śniło mi się, że przeprowadziłam się do nowego mieszkania. Kiedy weszłam do jednego z pokoi ujrzałam siedzącą na biurku dużą, porcelanową lalke. Miała długie brązowe loki, różową dziewczęcą sukienkę i wydawała się być żywa! Lalka była przerażająca...Pare razy wydawało mi się, że się przemieszcza. Potem zobaczyłam masę butów(na półkach, na ziemi przy ścianie)! Buty były różne, jedne nowe inne stare. Pamiętam ciemne, małe, staromodne, chyba zamszowe, nieco juz znoszone buciki dziecięce. Potem moją uwagę przykuły srebre, oryginalne, nowe baleriny. Od razu chwyciłam je do ręki i zaczęłam oglądać, ale moja mama wyrwała mi je i odniosla na miejsce, potem skropiła moją rękę woda święconą chyba z solą! Pokój był dziwny...A byłam w nim również ze znajomymi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Posted July 5, 2008 Share Posted July 5, 2008 Tiika, sądzę, że nowy stan rzeczy sprawi, że spojrzysz na wszystko z innej perspektywy i dostrzeżesz trudność czegoś, co do tej pory uważałaś za proste, łatwe. Motyw z butami mówi o tym, że musisz uważać w realu na to, aby nie wpaść w bagno i poprzez dobre chęci nie narobić sobie problemów. Twoja mama kropi Ci ręce wodą święconą ponieważ wie, że to złe rozwiązanie. Sądzę, że powinnaś się jej poradzić przy najbliższej okazji. Pozdrawiam serdecznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radunia Posted July 6, 2008 Share Posted July 6, 2008 dodałabym jeszcze motyw lalki - lalka, to sztuczność, nienatiralność, gra zabawa - najczęściej czyimiś uczuciami, to też zabawa życiem. Za Anetą - twoja mama moze ci pomóc w wyborach, byc może ostrzeżenie przed jakąś imprezą, w której nie powinnaś brać udziału, albo przed towarzystwem... Link to comment Share on other sites More sharing options...
MoonStar Posted July 21, 2008 Share Posted July 21, 2008 Od kilku miesiecy mam sen który powtarza sie kilka razy w tygodniu. "Chodze po jakimś targu i szukam butów,chce je kupić,i spotykam takie które są piekne i chce je mieć,patrze ma nie,jestem nimi zachwycona.Jednak nie kupuje ich,bo nie stać mnie,albo są za drogie" (Potrafie je dokładnie opisać.Sa to szpileczki,z paseczków,fioletowe,z fioletowym kamieniem). I za każdym razem sen wygląda tak samo. W tą sobote znowu miałam ten sen,ale skończył sie inaczej" Znowu ten targ,i ja szukam butów,czułam ze szukam właśnie tych fioletowych,i ide w jakby w zaprogramowanym kierunku i dochodze do tego stoiska,widze je na wystawie ,piękne ,fioletowe,nawet widziałam cene 48zł,otatnia para,i mówie do sprzedawcy ze poprosze te buty rozmiar 40,zapłaciłam (nie widze tego momentu kiedy płace).Załozyłam te szpilki na noge,były idealne,i czuje ulge.Nurtuje mnie ten sen, ponieważ ostatni skończył sie inaczej,jakby spełnieniem. "Prosze o jakąś interpretacje" Marta Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts