Skocz do zawartości

Magia dla zdrowia


Gapcio

Rekomendowane odpowiedzi

Magia dla zdrowia. Tak mnie jakoś zainteresował ten temat. W każdej książce o magi i na różnych stronach są rzeczy dedykowane specjalnie dla zdrowia, ale nie spotkałem sie z książką, która by całkowicie wyczerpywała ten temat. Prosze o linki do książek i stron na temat “Magi zdrowia”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magi to bardzo dobra płynna przyprawa... składająca się głównie z lubczyku zresztą. Generalnie nieco moczopędna, więc dla zdrowia pozytywna :P:D

Błagam... nieco szacunku do ortografii i oczu czytających...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magi to bardzo dobra płynna przyprawa... składająca się głównie z lubczyku zresztą. Generalnie nieco moczopędna, więc dla zdrowia pozytywna :P:D

Błagam... nieco szacunku do ortografii i oczu czytających...

 

 

Czepiasz sie szczegółow, a może byś tak coś na temat napisała. Co ty polonistka jesteś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jestem kulturalnym człowiekiem, wymagającym również kultury od rozmówców. A o magii rozmawiam tylko prywatnie, ten, kto rozmawia o niej poważnie publicznie, to kiep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(Na kiepa sie nie obrażam)...... :-), ale najdroższa ten dział na forum został właśnie po to utworzony żeby rozmawiać o magii. A odpowiedź na pytanie postawione w temacie na pewno nie złamie żadnych tajemnic. Pytanie jest ogólne i ma na celu dokształcenie sie w temacie "Magii zdrowia" z oficjalnych źródeł. A co do kultury to : co towarzystwo to inna kultura.....co wiocha to inna kultura, itd. - kultura kulturze nierówna a każdy za odpowiednie uważa co innego i trzeba to szanować - więcej tolerancji - tolerancja buduje zgode i lepiej sie wspólnie pisze na forum, żyje i rozwija

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze źródła to żywe źródła - choćby podlaskie i beskidzkie szeptuchy... one swojej wiedzy nie spisuję - i nie uczą jej każdego, kto się napatoczy...

A najlepsza magia zdrowia, to... zdrowy tryb życia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze źródła to żywe źródła - choćby podlaskie i beskidzkie szeptuchy... one swojej wiedzy nie spisuję - i nie uczą jej każdego, kto się napatoczy...

A najlepsza magia zdrowia, to... zdrowy tryb życia ;)

Czerpiesz od nich wiedzę? Możesz przybliżyć ich system?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szeptuchy czy to podlaskie czy jakiekolwiek inne są prymitywne, często ich działanie nie są podszyte żadnych wartościowym systemem, który warto naśladować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są prymitywne czy nie są - to nie ma znaczenia - liczy się skuteczność. Zresztą w zasadzie im system bardziej prymitywny (czytaj - pierwotny), tym często skuteczniejszy, a liczy się pragmatyzm. A skuteczne są, choć w swoje szamańskawe praktyki mocno włączają ludową religijność - na Podlasiu głównie prawosławną, w Beskidach katolicką, co, mimo ogromnego przywiązania do religii/wyznania, w którym funkcjonują, stawia je poza nawiasem chrześcijaństwa, bo jak wiemy zarówno z Biblii, jak i z katechizmu KRK, chrześcijaninowi, a przynajmniej katolikowi (choć prawosławnych w równej mierze to dotyczy) magią parać sienie wolno - popełnia grzech ciężki i robiąc to stawia się poza wspólnotą wiernych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Ellwingo MM ale chyba zdajesz sobie sprawe że szukanie teraz szeptuch w nieznaych dla siebie rejonach Polski to dość kłopotliwe - liczyłem bardziej na wiedze spisaną, którą można poczuć i zrozumieć. Ale dziękuje. Tutaj troche jest o szeptuchach (dla zainteresowanych) : Szeptuchy z Podlasia pomogą na wszystko! .( Tak na marginesie. Tak sobie właśnie przeczytałem co to jest druid. A Ty druidka. Sprawdzałem z twojej kultury działanie broszki i krzyża celtyckiego. Bardzo dobrze wpływają na samopoczucie - przynajmniej moje, bo to też ludzie różnie na to reagują)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szeptuchy czy to podlaskie czy jakiekolwiek inne są prymitywne, często ich działanie nie są podszyte żadnych wartościowym systemem, który warto naśladować.

 

Nic, nie jest prymitywne, a to czy chcemy podążać za nimi bądź się nimi inspirować sami zdecydujemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy są prymitywne czy nie są - to nie ma znaczenia - liczy się skuteczność.

 

Zabrzmiało groźnie jak "cel uświęca środki".

Może wielu osób mało to obchodzi byle się uwolnić od choroby i wrócić do swojego poprzedniego trybu życia.

Dla mnie osobiście jest ważne, wiedzieć co reprezentuje osoba, której powierzam swoje zdrowie, a być może nawet duszę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ich metody są prymitywne, ale nie jest to wadą. Na pewno są lepsze od new-age'owego bagna typu wicca, które nie dość że nie działa jako system magiczny, to jest zbudowane na popkulturowej mentalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem przedchwilą wypowiedzi księdza który uważa że : "chodzenie do szeptuchy to kolaboracja z demonami". Szukam jednak jaciejś wiedzy spisanej. Chyba leczenie magią nie kończy sie na szeptuchach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ayurweda - wspomniałam - warto pogooglać pod tym hasłem :) - nie do końca magia - ale lecznicza i bardzo skuteczna.

 

A cel uświęca środki, to oczywiste, wszelka moralność jest relatywna i zależy od punktu siedzenia... jeśli ktoś uważa się za katolika i liczy ze zdaniem księdza, powinien szanować zalecenia katechizmu KRK i od wszelkiej ezoteryki (a więc i niniejszego forum) trzymać się jak najdalej...

 

Dziwne... wyleciał mój poprzedni post? A było o krzyżach i broszkach celtyckich... no i właśnie wspomnienie o pogooglaniu pod hasłem Ayurweda/ Ayurveda

Mówiłam tylko, że przedmioty nie mają mocy same z siebie, chyba że działają jak placebo - wierzymy, że działają pozytywnie/negatywnie - to tak działają... moc im nadaje jedynie intencja włożona w nie przy wykonaniu/podarowaniu...

 

Wspominałam też w tym poście, którego nie ma o wsłuchiwaniu się we własny organizm... bo można w ten sposób przez lata treningu zdecydowanie nauczyć się kontrolować pracę poszczególnych narządów - ale to indywidualne, różni się tak, jak różnią się nasze organizmy, raczej spisane być nie może - bo dla jednej osoby działa jedna metoda, dla innej inna...

 

Ciekawe jaki punkt regulaminu złamałam, że post poleciał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To idz Gapciu do homeopaty. To tez magia ;) No i same plusy - duzo ksiazek na ten temat i jednoczesnie zywy przekaz :)

 

nie, homeopatia to nie magia. Nie można mówić na wszystko o czym sie niema pojęcia magia, bo jak sie to bliżejj pozna to jednak dochodzi sie do wniosku że to nie magia. Homeopatia jest dobrze zbadana i poparta badaniami naukowymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...