Kersh Posted July 7, 2008 Share Posted July 7, 2008 Witam! Wczoraj poszłam spać o godzine po 2giej w nocy. Leże sobie spokojnie, a tu nagle w tępie mojego oddechu słyszę za oknem takie ryczenie czy tak jak by wzdychanie, i to cały czas było w tępie mojego oddechu. To nie mogło być żadne zwierze! bo żadne zwierze nie ma takiego przerażająco dziwnego głosu..pierw skojazyło mi sie to z duszeniem kury, ale to co cały czas tak robiło jak by oddech..wyjżałam przez okno nic nie widziałam, bo było ciemno, a to cos zaczeło się oddalać aż w końcu ustało!Co to mogło być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KitKat Posted July 13, 2008 Share Posted July 13, 2008 Możliwe, że to hipnagogie. To taki stan, w którym masz przeróżne halucynacje słuchowe i wizualne. Jest to stan pomiędzy snem, a jawą. Na ogół trwają one krótko, nawet bardzo. Czasem, jednak(Sam tak z 3 razy miałem) mimo tego, że się zorientowałem nadal były obecne. U mnie to było tak, że słyszałem skrobanie na ścianie, które, mimo tego, że prawie zasnąłem, postawiły mnie na nogi, słuchałem ściany, ale pomyślałem, że to przez owe zjawisko. Od razu ogarnąłem się i na tym koniec. Takie krótkie(1-5 sekund) hipnagogi mam prawie codziennie. Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beciaak Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 Łoł nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje... ale w moim przypadku dawno temu wydawało mi się że ktoś woła moje imię.chodziłam po okolicy i pytałam czy ktoś coś słyszał ale odpowiedzi były negatywne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kersh Posted July 30, 2008 Author Share Posted July 30, 2008 A.. dzięki nie wiedziałam o tym:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.