Gość Erza Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 dzisiejszej nocy śniło mi się, że byłam na cmentarzu, była zima, śnieg leżał grubą warstwą na grobach, szłam alejką, w której leżą moi zmarli dziadkowie, nagle przede mną pojawił się mój zmarły Tata. był ubrany w zimową kurtkę jaką nosił zawsze odkąd pamiętam i czarną czapkę, na rękach trzymał małe dziecko, zawinięte w białe kocyki. Podał mi dziecko, a ja wiedziałam, że jest moje, ale po chwili zabrał je i powiedział, że to jeszcze nie pora, ale dziecko będę miała. Widziałam jak odchodzi z dzieckiem, zauważyłam, że spod czapki wystają mu włosy związane gumką w kucyk. Tato nigdy nie miał długich włosów. Będę wdzięczna za pomoc w interpretacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Erzo dopisz jeszcze czy w rzeczywistości planujesz dziecko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 planuję, ale w jakiejś dalszej przyszłości, najpierw trzeba mieć partnera, żeby to dziecko z nim mieć partenogeneza u człowieka nie występuje jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pysiaczek Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Oj Wariatko Co do snu To moim zdaniem dziecko symbolizuje tutaj coś nowego w Twoim życiu, coś do czego dążysz, ale ciężko jest Ci to osiągnąć. Myślę, że jeszcze nie jesteś gotowa na to, że przyjdzie na to odpowiedni czas. Mogę się mylić, ale powodem tego nie przygotowania może być to, że nie masz w sobie siły na konfrontację ze wspomnieniami, z tym co było. Śnieg kojarzy mi się z samotnością, pustką i brakiem uczuć - to właśnie tez może być powodem tego, że jeszcze nie przyszedł czas na osiągniecie przez Ciebie celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 dzięki Kochana jeśli chodzi o wspomnienia, to radzę sobie z nimi chyba dość dobrze a śnieg bardzo lubię, zima to moja ulubiona pora roku - powinnam mieszkać na biegunie z Eskimosami, wtedy bym się cieszyła śniegiem cały rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sheina Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 ziiiiiiiimaaaa do leczenia JOM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 dzisiejszej nocy śniło mi się, że byłam na cmentarzu, była zima, śnieg leżał grubą warstwą na grobach, szłam alejką, w której leżą moi zmarli dziadkowie, nagle przede mną pojawił się mój zmarły Tata. był ubrany w zimową kurtkę jaką nosił zawsze odkąd pamiętam i czarną czapkę, na rękach trzymał małe dziecko, zawinięte w białe kocyki. Podał mi dziecko, a ja wiedziałam, że jest moje, ale po chwili zabrał je i powiedział, że to jeszcze nie pora, ale dziecko będę miała. Widziałam jak odchodzi z dzieckiem, zauważyłam, że spod czapki wystają mu włosy związane gumką w kucyk. Tato nigdy nie miał długich włosów.Będę wdzięczna za pomoc w interpretacji. A ja w tym snie nie szukałbym niczego bo moim zdaniem trzeba go rozumieć doslownie i to bardzo doslownie. Miernikiem czasu co do tego kiedy już będziesz miała swoje dzicko są ojca włosy musisz sobie mniejwięcej przeliczyć ile czasu trzeaba aby z włosów o normalnej długości (takich jak nosił ojciec) wyrosły do takich jak te w kucyku i to cała tajemnica tego snu. A jeszcze jedno zastanów się czy ostatnio nie zastanawiałaś się czy wogole będzisz miała dzieci. Pozdrawiam: Sławomir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Erza Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 A ja w tym snie nie szukałbym niczego bo moim zdaniem trzeba go rozumieć doslownie i to bardzo doslownie. Miernikiem czasu co do tego kiedy już będziesz miała swoje dzicko są ojca włosy musisz sobie mniejwięcej przeliczyć ile czasu trzeaba aby z włosów o normalnej długości (takich jak nosił ojciec) wyrosły do takich jak te w kucyku i to cała tajemnica tego snu.A jeszcze jedno zastanów się czy ostatnio nie zastanawiałaś się czy wogole będzisz miała dzieci. Pozdrawiam: Sławomir Sławku, dziękuję. Też nad tym myślałam, o tych włosach Taty. Myślę, że to może być tak mniej więcej do dwóch lat, a może szybciej, bo pamiętam, że Tacie szybciej włosy rosły niż np. mnie. Co do dziecka, to coraz częściej myślę o tym, żeby je mieć, że bardzo bym chciała i tu masz rację, bo myślałam również, czy je w ogóle kiedykolwiek będę mieć. Może właśnie ten sen dał mi odpowiedź. Że tak, ale za jakiś czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.