Merci21 Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Witam! Jestem mloda 21 letnia dziewczyna. Mam na imie Ania, jestem studentka . Od ponad roku czasu, jedno mi spedza sen z powiek. Ale od poczatku: Wracajac ze szkoly w autobusie, zobaczylam Jego. Piekne zielone oczy... To bylo cos niesamowitego... Wiedzialam odrazu ze to TEN! Nie chodzi mi tu o efekty wizualne, po prostu czasami jest tak ze wiemy cos i juz. Ta druga osoba nas przyciaga. Jakas, taka sila... Zaczelam sie Nim intersowac, moja kolezanka Go znala, ale uprzedzila mnie na wstepie abym dala sobie z Nim spokoj. Jednak ja nie przestalam...Z dnia na dzien dowiadywalam sie o Nim roznych rzeczy. Wiem teraz ze jest to chlopak zagubiony, potrzebujacy pomocy, bliskosci drugiego czlowieka, jednak zamyka sie na ludzi. Nie potrafi przyjac tej pomocy od innych...Mial trudne zycie, bez ojca, z maatka ktora nie umiala mu okazywac milosci. Probowal kiedys nawet popelnic samobojstwo... Jednak ja wiem dalej ze to Ten... Nie przerazilo mnie to wszystko... Problem w tym, ze nie znamy sie osobiscie, widujemy sie czasem w autobusie. Ja chcac byc blizej Jego poszlam na ta sama uczelnie, na ktorej On studiuje, jednak to nie wiele mi dalo. Bardzo bym chciala Go poznac, pomoc mu, nie z litosci, lecz z milosci. Jednak wiem ze On tak po prostu nie przyjmie tej pomocy. Boje sie odrzucenia z Jego strony... Wydaje mi sie ze nie jestem brzydka dziewczyna, jednak mam nadmiar kilogramow, i przez to czuje sie nieatrakcyjna...Dla Niego zrzucialm juz 15 kg, ale nadal mam nadwage...Pisanie do Niego smsow, czy na gg nic nie da, On nie uznaje takiej formy komukacji... Czas ucieka,Wiem ze On cierpi... Ja nie moge sie na niczym skupic, nie moge spac, myslec...;( Tak bardzo bym chciala byc przy Nim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Dziewczyno, zajmij się sobą, swoim życiem a nie wyimaginowanymi problemami jakiegoś chłopaka, którego nie dość, że nie znasz, to do którego nawet boisz się zagadać.. Skąd wogule wiesz, że potrzebuje twojej pomocy? Napisałaś tylko, że wiesz, że miał trudne dzieciństwo. Z tego się wychodzi. Zaakceptuj siebie, poczuj się dobrze ze sobą a dopiero pozniej kogoś szukaj,najlepiej takiego, któremu na gwałt nie trzeba pomogać. Jak na razie wydajesz się być zupełnie nie zainteresowana swoim życiem. Aha, rozumiem, ze jestes wielce zauroczona ale pisananie"nim,jego" etc z wielkiej litery jest nie tylko błędem, ale również bardzo irytujące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merci21 Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 To nie o to chodzi, ze musze mu na gwalt pomoc...Jesli nie rozumiesz, bardzo prosze nie zabieraj glosu, nie potrzebuje krytyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Jasne, najlepiej sluchac tylko ludzi, ktorzy przyznaja ci racje a inne opinie odrzucac jako bezsensowne Zycze powodzenie z takim podejsciem do zycia ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merci21 Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Nie o to chodzi ze nie przymuje krytyki, tylko czy sprobowalas mnie zrozumiec? Nie wiesz co ja teraz czuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Nie o to chodzi ze nie przymuje krytyki nie zabieraj glosu, nie potrzebuje krytyki Hmmm.... Tak, probowalam zrozumiec, probowalam nawet pomoc - ale, jak widze, oczekujesz raczej poklepania po pleckach i symultanicznego wzdychania z oczami skierowanem ku niebu. No coz, wobec tego nic tu po mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Merci21 Napisano 9 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Nie, ja potrzebuje pomocy, bo naprawde nie umiem dac sobie z tym rady ;(( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morasiu Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Na początek asztoret przestań spamować i się kłócić. a co do ciebie Merci radze małymi kroczkami z nim gadać np. jutro zarzuć mu cześć, potem zapytaj o pogode itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 Na poczatek kolego zapoznaj sie z terminem spamu i klotni, a potem sie wypowiadaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morasiu Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 No coz, wobec tego nic tu po mnie jeżeli tak to nie interesuj sie tym tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asztoret Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 mozesz skonczyc tego offtopa? masz cos do dodania na temat to sie wypowiedz, chcesz mi cos powiedziec to napisz na pw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morasiu Napisano 9 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2011 nie poprostu nie mam zamiaru sie tu kłócić. Ten temat powstał w innym celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.