Jump to content

Mała prośba... ;)


EverybodyLies

Recommended Posts

Aktualnie mam problem z interpretacją snu, który przytrafił mi się z kilka dni temu.

Postanowiłam więc umieścić go tutaj z nadzieją, że ktoś pomoże mi odnaleźć jego ukryty sens ;)

 

 

To było u mojej babci na podwórku. Spojrzałam na dom i na samym początku ujrzałam wielkiego brązowego pająka, który przekształcił w węża. Był zwinięty w kłębuszek no i dalej wisiał. Wystraszyłam się i poszłam dosyć szybkim krokiem w stronę drzwi od domu, ale natknęłam się na kolejnego węża, który był na schodach. Miał odcień zielonkawy i był znacznie większy od poprzedniego.

Na tych samych schodach siedział spokojnie mały czarny kotek, który rozglądał się wokoło, ale tuż za nim znajdował się ten ogromny wąż.. Kiedy ta mała kicia beztrosko się rozglądała, wąż ze stoickim spokojem przesunął się, otworzył paszczę.. i ją pożarł.

Byłam biernym uczestnikiem w tym śnie. Czułam strach, który paraliżował moje ciało.. nie byłam w stanie coś zrobić.

Myślałam, że kot wyczuje niebezpieczeństwo, które tuż za nim czyha, ale tak się nie stało i właśnie to utkwiło mi w pamięci.

 

Nie wiem co tu może oznaczać ten pająk, czarny kot i węże. Gdzie tu jakiś konkretny sens?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...