Jusisa Posted July 18, 2008 Share Posted July 18, 2008 Miałam strasznie dziwny sen otóż Weszłam z moją koleżanką której nie za bardzo lubię do kościoła poczęstowała mnie papierosem, zapaliłam (w realu jestem 100% przeciwniczką papierosów) skończyłam palić i zamieniłam się miejscami z księdzem tzw. odprawiałam mszę i byłam w jego szatach(były białe) Dodam że jestem ateistką bardzo proszę o interpretację Link to comment Share on other sites More sharing options...
xena83 Posted July 18, 2008 Share Posted July 18, 2008 Twoje ciało walczy ze smołą zalegającą płuca.wiesz,ze po spaleniu jednego papierosa,msoła z płuc po nim uwalnia się po 7latach? zrób prześwietlenie płuc,tak dla świętego spokoju i pewności. ale to tylko moja sugestia.pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jusisa Posted July 19, 2008 Author Share Posted July 19, 2008 Dzięki. Ateistką jestem od niedawna dopiero rok A przełom myślę był wcześniej Moge się mylić przyszłość pokaże Jeszcze raz dzięki Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynka59 Posted July 19, 2008 Share Posted July 19, 2008 Jestem tu na forum nowa nie wiem jak zalozyc nowy watek wiec pisze tu:) mialam dziwny sen, ktory wogole nie trzymal sie kupy:) jechalam busem przez dlugaaa autostrade, gonilam jakis ssamochod ktory jechal na calkiem innym pasie oddzielonym trawa w inna strone, suzkalam zjazdu by zjechac dio niego .. bylo ich multum lecz ja nie umialam zjechac... bo nie mam prawa jazdy i nie umiem na tyle jezdzic:) postanowilam przejechac przez trawe. Samochod mi ucielk a mnie ganial mezczyzna z policji ktory przesluchiwal moja kolezanke"ANKE" i wsyztko mu powiedziala, nie klamala na moja korzysc:) Pytalam skad wie przeciez nie bylo tam kamer!! on ze druga znajoma zadozila zrlozyc skarge. Pytalam jej dlaczego? ona za to co kiedys mi zrobilas(ja tej dziewczyny nie znam dobrze tylko z widzenia chadzimy do tej samej szkoly, czasme zamienimy dwa slowa),Policjant zakochal sie we mnie, wzamanian ze oferuje mu swa miloscc nie zglosic sparwy do sadu. Balam sie zeby mojii rodzice sie nie dowiedzieli o sprawie (chadz tata sam kazal gonic mi ten samochod wiedzac ze nie mam prawa jazdy). Uciekjlam mu jednak a on ganial mnie po calym miescie i krzyczal kto wie gdzie jesti tu imie nazwisko... Chcialm jeszcze dodac ze mojemu chlopakowi tez sie snil bus ze przejechal nim dziecko bawiace sie w gromadce na wsi....i zzabil go...pojechla dalej ale postanwil sie po nie wrocic. A on ma w domu busa ktorym ostatnio wywozlismy duzo morelek z sadu sami:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
justynka59 Posted July 19, 2008 Share Posted July 19, 2008 prosze o pomoc w interpretacji:) z gory dziekuje:* Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts