keira1543225119 Napisano 7 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2011 Witam, nurtuje mnie sen, który przyśnił mi się tej nocy. byłam w ulubionym miejscu, tam gdzie zawsze chodze na spacery z 2 letnią córeczką. Nagle zauważyłam wilka (samice się okazało), nie było jakoś szczególnie wrogo nastawiona, ale wyczułam, że chce zaatakować moje dziecko, później był jakiś senny "przeskok", wszczęłam alarm i usidliłam tego wilka, w jakimś pomieszczeniu, chyba coś w stylu "chaty gajowego" i chciałam ją zabić,ponieważ okazała się niebezpieczna, wzięłam wiatrówke, ale nie potrafiłam. Potem przewijały się kolejne bliskie mi osoby, które prosiłam o zastrzelenie wilka, każda udmówiła ponieważ to karalne (naprawde jakieś kodeksy i prawa z kosmosu mi opowiadali), wilczyca próbowała się wydostać z tego pokoju, drewniane drzwiczki nie bardzo się domykały, w końcu kogoś ugryzła, próbowałam ją zabic na różne sposoby, w końcu ktoś wziął ta wiatrówke, usłyszałam huk i wilk już nie zył. i tu się obudziłam...czytalam co zonacza sam wilk we snie...ale może ktoś pomoże mi dogłębniej zinterpretować ten dziwny sen? nie powiem...bałam się, nie o siebie, poprostu sie bałam, że ta wilczyca naprawde cos komus zrobi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.