slodkiesny Napisano 22 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Proszę o pomoc w interpretacji mojego snu. Śniło mi się , że wchodziłam po bardzo wysokich schodach na końcu był ogromny posąg (był to Papież) wchodząc po tych schodach odczuwałam ogromny strach. Większość drogi szłam z zamkniętymi oczami. Na końcu pocałowałam posąg w stopę. W drugiej części snu miałam coś na głowie (piszę coś bo cięzko określić "to" słowami), było to przymocowane do zębów, aby się uwolnić musiałam "to" odciąć nożyczkami. To "coś" było lekkie i białe. Może ktoś pomoże mi w zrozumieniu tego dziwnego snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.