Powtarzający się wciąż od nowa sen...

[MałaCzarnaa]

Witam,

 

Ten sen śni mi się już po raz trzeci od dwóch tygodni w niezmienionej postaci, nie wiem co oznacza i dlaczego wciąż mi się śni w koło to samo... Pomóżcie proszę choc trochę zinterpretować go.

 

Zawsze zaczyna się że wychodzę na wzgórze, które znajduje się za moim rodzinnym domem, jest przepiękna pogoda i środek ciepłego lata.... Będąc na szczycie usiadłam pośród traw, kwiatów i ziół i wystawiłam twarz do słońca, ponieważ martwiło mnie, że już środek lata, a ja jeszcze nie jestem opalona. Myślałam sobie: "Jak tu pięknie - wiatr rozwiewa te trawy, wszystko tętni życiem i jest takie piękne lato! A dopiero była zima i ponura pogoda..." Czułam się szczęśliwa i wdychałam zachłannie ciepłe powietrze zachwycając się bujnością przyrody. Szczególną uwagę poświęciłam białej trawie, która występuje na całym świecie tylko w naszej miejscowości. Przyglądałam się jej i podziwiałam uginane wiatrem kłosy. Gdy tak siedziałam, zauważyłam, że na ścianie lasu pojawiła się postać. Gdy weszła na pole przed las rozpoznałam w niej Alicję z Krainy Czarów - taką blondyneczkę ubraną w niebieską sukieneczkę z białym fartuszkiem. Nie była jednak dzieckiem - małą dziewczynką, ale młodą kobietą, dziewczyną. Zdziwiłam się obecnością Alicji, nie powiedziała do mnie nic, przeszła obok uśmiechnięta, odwróciła głowę w moją stronę gdy mnie mijała i uśmiechnęła się. Zeszła w dół i zniknęła w zbożu pobliskiego pola. Nagle obok siebie zauważyłam siedzącego w trawie mojego kuzyna. Śmiał się i powiedział: "Będzie impreza". Następnie się obudziłam.

 

Dziwny sen, dziwne, że 23 letniej kobiecie śni się Alicja z Krainy Czarów... I dlaczego śni mi się ten sen po raz któryś z kolei. Lubię go, bo jest ładny, ale przeraża mnie gdy się budzę i stwierdzam, że znów śniłam o tym samym.

 

Co o tym myślicie? Pomożecie zinterpretować?

[Slawomir]

A czy jesteś w związku?

[MałaCzarnaa]

Tak, jestem w związku, mam narzeczonego...

[Slawomir]

Tak, jestem w związku, mam narzeczonego...

 

To przynajmniej wiemy o co chodziło twojemu kuzynowi.

Wracając do snu, wzgórze to symbol refleksji i kontaktu z siłami wyższymi, ludzie od zawsze chcąc mieć lepszy dostep do Boga szli na wzgórza lub w góry - bliżej nieba bliżej Boga. Ty idziesz na wzgórze za swoim rodzinnym domem, jak sama piszesz jest to wyjątkowe wzgórze z wyjątkową roślinnością, pogoda podkreśla twój nastrój , czujesz sie spełniona i rozmażona niewiele brakuje ci do szczęścia (opalenizny). Las to symbol podświadomości zaś Alicja z Krainy Czarów to twoja Anima (wewnętrzna kobieta) zwróć uwagę że wychodzi z lasu i jest osobą z "drugiej strony lustra" z wnętrza a że nie jest już mała dziewczynką no cóż Ty również.

Dlaczego sen powraca bo symbolizuje zakończenie jakiegoś etapu w twoim życiu - to jest własnie to schodzenie Alicji w dół zaś zboże to symbol plonów - koniec patrzenia na łany traw trzeba zacząć "żniwa"

Pozdrawiam:

Sławomir

[MałaCzarnaa]

Dziękuję pięknie za interpretację. To jest w takim razie coś dobrego... Tak czułam. Dziękuję ślicznie .

[Gość wormars]

Mam inne patrzenie na ten sen . Staniesz przed podjeciem waznej decyzji zyciowej . Zapewne bedzie to zwiazane ze slubem - po tym zdarzeniu staniesz sie kobieta. Etap przejscia proste. Nic strasznego . Jedyny minus to fakt ze bedziesz musiala podjac wazna decyzje zyciowa i zjamie ci to torche czasu ibedzie wracac do ciebie jak bumerang tak jak ten sen . Pozdr