Witam. ;d

[Ceila]

Witam. Bardzo prosiłabym o interpretację mojego dzisiejszego snu, bo całkowicie nie wiem o co mogło w nim chodzić..

Na początku może napiszę kilka słów wyjaśnienia, żeby było troszkę prościej. Śniła mi się była dziewczyna mojego obecnego chłopaka. Nie lubię jej (co pewnie nikogo nie dziwi), po prostu Mateusz (mój chłopak) bardzo przez nią cierpiał. Ona wielokrotnie go zdradzała, tak jak i swoich poprzednich jak i następnych chłopaków. Po prostu takim typem laski już jest..

Ale wróćmy do snu.

Więc byłam w mojej obecnej szkole. Wszystko wydawało się normalne. Na ławce siedziała Karolina (była dziewczyna M.). Była załamana, płakała. Wszyscy ją olewali, choć ma wielu przyjaciół. Jak już ktoś do niej podszedł to ją poklepał po ramieniu i szedł dalej. Podeszłam do niej, przytuliłam tak mocno i siedziałam z nią. Ona mi mówiła, że się boi, że nie chciała, żebym jej pomogła. Ciągle siedziałyśmy przytulone. W pewnym momencie ja puściłam, a ona powiedziała do mnie : 'Proszę Cię, przytul mnie jeszcze..'

To było takie dziwne, bo wiem , że coś takiego nigdy nie miałoby miejsca. Proszę o pomoc w interpretacji, bo nie wiem co o tym śnie myśleć. ;*

 

 

 

Dodam jeszcze, że w tym śnie czułam pewną bliskość z Karoliną. Czułam, że tak naprawdę jest mi bliska, że muszę jej pomóc jeśli będzie potrzebowała pomocy..

Edited March 5, 2011 by Ceila