sara13 Napisano 13 Marca 2011 Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 śniło mi się w środku słonecznego dzisiejszego dnia , że robię zakupy w supermarkecie - miałam ręce pełne worków z podrobami , z resztkami z uboju zwierząt , - pełne ręce woreczków z cuchnącą zawartością - proszę o interpretację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 13 Marca 2011 Udostępnij Napisano 13 Marca 2011 Sen może nawiązywać do twojego sposobu odżywiania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 25 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 heh - Sławku sugerujesz że powinnam schudnąć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 25 Marca 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 fakt że odżywiam się specyficznie - ptasie mleczko popijam wodą z rolmopsów a ogórki konserwowe zagryzam czekoladą , ale jaki to ma sens jeśli chodzi o sen ? że w snach mój organizm się burzy ? i próbuje mi snem coś przekazać? skoro chce jeść to co jem to nie znaczy że mój organizm tego właśnie potrzebuje ? octu i cukru ? czerni i bieli ? zakwaszonej słodyczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawomir Napisano 25 Marca 2011 Udostępnij Napisano 25 Marca 2011 miałam ręce pełne worków z podrobami , z resztkami z uboju zwierząt , - pełne ręce woreczków z cuchnącą zawartością - proszę o interpretację Zwróć uwagę że twoje zakupy to nic wartościowego i odżywczego jakbyś robiła zakupy w śmietniku pobliskiej ubojni. Ten sen to takie nawoływanie do spojrzenia na sprawy dostarczania energii do organizmu w sposób bardziej przemyślany a przede wszystkim zdrowszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sisteragent Napisano 26 Marca 2011 Udostępnij Napisano 26 Marca 2011 Co do sennych koszmarów. Od dwóch dni męczą mnie okropnie. Mimo to, że uwielbiam węże(sama mam jednego) śniło mi się ich mnóstwo. Jeden, największy cały czas mnie kąsał i mówił, że tak trzeba. Potem w terrarium mojego węża zauważyłam ich tak dużo, że można by z nich zrobić bungee dla stu osób :/ Drugiego dnia śniło mi się, że na jakiejś górskiej wycieczce znowu mnie atakują. Spotkałam tam swojego niedoszłego męża, którego zostawiłam przez to, że ćpał i groził mi, że mnie zabije, jak do niego nie wrócę. Potem był przeskok do pracy mojej mamy(Dom starców) gdzie roiło się od nieprzyjaznych duchów i dziwnych korytarzy, które przenosiły w jakies straszne miejsca. Nie wiem co to wszystko znaczy. Prosze o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 3 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Maja 2011 witam - mam czasem problem z zalogowaniem się tu i nie mogę na bieżąco pisać : po pierwsze jakiś miesiąc temu śniły się zęby - wychodziły garściami - bez krwi - tydzień temu auto w wielkanoc przejechało moja ukochaną kotkę - była już sztywna , bez krwi, a kociaki w jej brzuchu jeszcze się ruszały ................... przeryczałam cały tydzień, przeklinałam cały świat i wszystko co po nim chodzi - nie wiem czy sen miał coś wspólnego z tym co na jawie ........ po drugie wczoraj śniło mi się gospodarstwo dziadka i babci - oni nie żyją a we śnie żyli , widziałam wujków i ciocie - bardzo ich kocham i tęsknię bo nie widuję - widziałam dom babci i dziadka - ich dom w realnym świecie teraz to rozpadająca się ruina, która zawali się lada chwila , zaniedbana przez aktualnych właścicieli - a we śnie to był odrestaurowany , budowany od nowa na wzór starego piękny żółty, piętrowy budynek z brzoskwiniowymi ścianami - wszyscy stali i podziwiali po trzecie - dziś śniło mi się że byłam w sklepie z ciastem - kupowałam ciasto, różne ciasta , sklepowa pakowała a ja z półek brałam inne ciasta i jadłam je , zaniosłam je do domu , a tam szukałam klucza hm, taki misz masz - poplatane z pomieszanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 10 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Maja 2011 dziś śniła mi sie przepaść i dom wiszący czy raczej przyczepa kempingowa widząca nad przepaścią, leżałam na niej plackiem i spadałam plecami w dół z rozłożonymi rękoma , - jakieś majaki miałam bo coś pamiętam jak błądziłam po czarnym lesie ale nie pamiętam dokładnie - proszę o interpretację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 po ciężkim przepłakanym wieczorze - po dniu ciężkiej pracy miałam sen - pakowałam torby i wyjeżdżałam w długą podróż - rano obudziłam się w nie lepszym nastroju - dalej jest ciężko - proszę o interpretację snu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Sen jest wynikiem Twojego zmęczenia i gorszego nastroju,wywołany chęcią ucieczki od codzienności,problemów i odpoczynkiem.Pragniesz zmiany trybu zycia,pracy.Dotyczy obecnej sytuacji,tego co Cię tak przytłacza.Mówi tez,że jesteś bardzo przewidującą osobą.Symbolizuje plany,które są dla Ciebie najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yami Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 śniło mi się w środku słonecznego dzisiejszego dnia , że robię zakupy w supermarkecie - miałam ręce pełne worków z podrobami , z resztkami z uboju zwierząt , - pełne ręce woreczków z cuchnącą zawartością - proszę o interpretację Sen może mówić o zapotrzebowaniu organizmu na białko, co sugerują zakupione podroby. Oraz o tym, że to, czym się odżywiasz, to syf / cuchnące resztki z ubojni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yami Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 Sorry, temat nieaktualny. Sara, pisząc każdy sen w nowym wątku, otrzymasz większy odzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 yami gdy wskoczyła druga strona zdałam sobie sprawę z tego, że trzeba każdy sen osobno - na początku zdawało mi się to dobrą sprawą, bo zbierałam moje życie w jednym worku - w jednym wątku - ale wracając do snu o podrobach, ten temat wciąż się ciągnie, zaczęłam zdawać sobie sprawę, że jedzenie staje się moim problemem - co prawda nie mam jeszcze nadwagi - 65 kg - ale jestem na dobrej drodze - moje główne pożywienie to dwie tabliczki czekolady zapijanej wodą z ogórków konserwowych, czy też rolmopsy zagryzane paką ptasiego mleczka, - nie jestem w ciąży, nie mam żadnych rewolucji żołądkowych i takie jedzenie mi pasuje, a nie powinno, nie umiem normalnie się odżywiać i nie umiem nie jeść tego czego nie powinnam - i tyle YAMI TWOJE SŁOWA ŻE TO CZYM SIĘ ODŻYWIAM TO SYF JEST PRAWDĄ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 3 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 .mówi tez,że jesteś bardzo przewidującą osobą.symbolizuje plany,które są dla ciebie najważniejsze. co to znaczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cyganicha Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 tzn dalekowzroczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yami Napisano 3 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2011 yami gdy wskoczyła druga strona zdałam sobie sprawę z tego, że trzeba każdy sen osobno - na początku zdawało mi się to dobrą sprawą, bo zbierałam moje życie w jednym worku - w jednym wątku - ale wracając do snu o podrobach, ten temat wciąż się ciągnie, zaczęłam zdawać sobie sprawę, że jedzenie staje się moim problemem - co prawda nie mam jeszcze nadwagi - 65 kg - ale jestem na dobrej drodze - moje główne pożywienie to dwie tabliczki czekolady zapijanej wodą z ogórków konserwowych, czy też rolmopsy zagryzane paką ptasiego mleczka, - nie jestem w ciąży, nie mam żadnych rewolucji żołądkowych i takie jedzenie mi pasuje, a nie powinno, nie umiem normalnie się odżywiać i nie umiem nie jeść tego czego nie powinnam - i tyle YAMI TWOJE SŁOWA ŻE TO CZYM SIĘ ODŻYWIAM TO SYF JEST PRAWDĄ Na tym forum i tak nie zawsze jest taki odzew jak teraz, kiedy to "pracują" na cały etat Cyganicha z Astrą (Sławomir na urlopie ), więc pisząc w jednym wątku, mało kto przeczyta Twoje sny, a co dopiero odpowiedzieć. Czekolada i woda z ogórków (słodkie neutralizujesz kwaśnym i na odwrót), to jednak mało wartościowe żarcie inaczej mówiąc syf. Poza tym właśnie żywiąc się w taki sposób na dłuższą metę, powodujesz deficyty w organizmie, który we śnie woła o białko, więc to jego otrzymuje najmniej w pożywieniu. Takie odżywianie nie jest jakąś formą autodestrukcji? w końcu szkodzisz sobie... No i zdajesz sobie sprawę z problemu. Zastanów się czy kwalifikuje się on juz na wizytę u psychologa czy możesz sama z nim sobie poradzić. Ewentualna nadwaga, to akurat mniejszy problem w porównaniu z "wypłukiwanym" i trutym organizmem. Nie wymądrzam się, sama potrafię nawrzucać w siebie niezłe śmieci. Rozumiem, bo znam to, bardziej z przeszłości, ale jednak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sara13 Napisano 4 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2011 dzięki chciałąm dalej pociągnąć temat, ale nie chcę wam zawracać głowy - bo spamowałabym, bo to nieo snach tylko ożyciu - do zobaczenia w nowym wątku bo kolejnym śnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.