melacity Napisano 18 Marca 2011 Udostępnij Napisano 18 Marca 2011 mój przyjaciel dwa lata temu zginął w wypadku motocyklowym. dzisiaj miałby 20 lat, tak jak ja. śnił mi się dzisiaj. byłam w szkole i pisałam maturę z języka polskiego, dostałam arkusz z zaznaczonymi juz odpowiedziami i zostałam wyrzucona za to z sali ze niby za oszustwo. gdy wyszlam duch Bartka stal na korytarzu, ja płakałam a on mnie pocieszał. potem nagle znależliśmy się w jikimś domu, przyjechali jacyś ludzie w samochodach, chcieli nam zrobić krzywde, ja rzucałam w nich kamieniami ale nie mogam trafić duch Bartka był caly czas ze mną, ale potem pojawil się duch mojej babci, ktora żyje i którą bardzo kocham. powtarzałam jej ze sie jej nie boje i ... obudziłam się!!! co to moze znaczyć?? ten sen i Bartek cały czas mi po glowie chodzą!!! pomóżcie, prosze o interpretacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.